House of the Dead: Overkill i MadWorld sprzedały się nieźle, może będzie sequel drugiego
MadWorld jest świetne i nie ma co do tego dwóch zdań. Co prawda gra nie jest pozbawiona wad, ale żadna nie jest, więc nie poczytujmy tego za wadę dyskwalifikującą zakup - dzieło Platinum Games trzeba sprawdzić. House of the Dead: Overkill do testów niestety nie dostaliśmy, ale patrząc na oceny to też niezła gra. A jak udało im się sprzedać na konsoli Nintendo? Sean Ratcliffe z Segi mówi, że:
House of the Dead sprzedało się bardzo dobrze i absolutnie zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Pierwsza porcja danych za MadWorld również jest bardzo zachęcająca. Konkretów niestety brak, natomiast ta pierwsza pozycja sprzedała się w lutym w 45,000 egzemplarzy. Zatem jeśli na tak niski nakład gra była przewidziana i dała radę, to bardzo dobrze. Oznacza to, że interes jest opłacalny i możemy rzeczywiście liczyć na więcej. Na pytanie o sequel przygód Jacka, Sean odpowiada:
Jeśli to spotka się z zainteresowaniem publiczności, to tak, zdecydowanie chcemy zrobić z tego markę. Myślę, że (MadWorld) jest unikalny i jest wiele aspektów tej gry, które w pewien sposób przekraczają granice. I jest po prostu ogromnie zabawna. I tego nam właśnie trzeba. W sequelu będzie szansa naprawić to, co nie zagrało w pierwowzorze i git. Autorzy będą musieli wysilić nieco umysły, aby lokacje i koncepcja nie zrobiła się wtórna, ale to już nie nasz problem. Czekamy.
[via Venture Beat ]