Sami zresztą obejrzyjcie pierwszy zwiastun. Niby jest bardzo kolorowo i bardzo retro, ale od gry bucha jakiś bliżej niezidentyfikowany, ciężki klimat. Widok z góry przywodzi na myśl pierwsze dwie części GTA, ale na razie nie zapowiada się na to, żeby były tam samochody:
Będzie za to na pewno 20 rozbudowanych etapów, 35 różnych broni i 25... masek. Bohater nosi bowiem jedną na stałe - w zależności od tego, jaką akurat założy gracz, gra się zmieni. Twórcy zapowiadają, że między innymi dzięki nim Hotline Miami będzie jedną z "najmroczniejszych" i "najbardziej niezwykłych" niezależnych produkcji na rynku. Brzmi intrygująco.
Mam też nadzieję, że muzyka w grze będzie taka, jak w zwiastunie. Rewelacja!
Hotline Miami będzie debiutancką produkcją studia Dennaton Games. Ma ukazać się jesienią tego roku, na pewno na pecetach z Windowsem i Makach. Twórcy zapowiadają, że trafi także na "jakieś konsole", ale na razie szczegółów na ten temat brak.
[via IndieGames, eurogamer]
Tomasz Kutera
