Honor karleje, gdy przeliczyć go na pieniądz

Wiecie ile czasu potrzeba, by odblokować wszystko co znajdziecie w kosztującym ponad 2 stówy For Honor?

Honor karleje, gdy przeliczyć go na pieniądz
Maciej Kowalik
15

Nie pytam tu bynajmniej o umiejętności gracza, które pozwoliłyby wbić najwyższe poziomy, zdobyć wszystkie trofea a może i uratować księżniczkę, która nie zdąży uciec do innego zamku. Nie, bo widzicie - For Honor to gra, w którą grałoby się o wiele przyjemniej, gdyby nie fakt, że Ubisoft nie rozumie gdzie jest granica pomiędzy free-to-play i idącymi w ślad za tym modelem biznesowym mikrotransakcjami. Pisałem o tym w recenzji, bojąc się powtórki z Evolve.

Obraz

Ubisoft dorzuca do gry nowy sprzęt i emotki, zaznaczając, że absolutnie wszystko da się kupić bez dodatkowego sięgania do portfela i mówimy o rzeczach kosmetycznych. Wystarczy w meczach czy dziennych zadaniach zarabiać stal, pełniącą tu rolę waluty. Tyle, że przy tak skąpym obdzielaniu nią graczy, to wcale nie stal, a czas staje się walutą. A tę cenimy tym bardziej, im mamy jej mniej. Im bardziej zarobieni jesteśmy, tym łatwiej mówić sobie - szkoda mi czasu, kupię sobie ten hełm. I niestety Ubisoft o tym wie, dlatego ekonomia gry jest jaka jest.

To cytat z użytkownika bystander007, który podliczył wszystko na reddicie i wyszło mu, że kupno pakietów stali, by odblokować w grze wszystko co się da, kosztowałoby jakieś 732 dolary czyli blisko 3 tysiące złotych. Pomijając zakup samego For Honor za te 2 stówki peelenów z hakiem, oczywiście.

Dla swoich obliczeń przyjął, że "niedzielny" gracz gra 1-2 godziny dziennie przez 5-7 dni w tygodniu i zarabia ok. 1200 jednostek stali dziennie. Wiecie ile przy takim podejściu zajmie kupno wszystkiego za walutę zarobioną w grze?

Hardkorowcy nie będą mieć lepiej, bo Ubisoft wszystko sobie zaplanował. Stal najlepiej zarabia się na misjach dziennych. Wykonaj wszystkie i... zostanie zarabianie ochłapów w trakcie meczów.

327 dni grindowania stali po ponad 15 godzin dziennie. Sorry, ale aż tak dobre For Honor nie jest. To poziom uzależnienia, którego nie polecam nikomu, ale z którym flirtować mogą chyba tylko najmocniejsze marki MMORPG free-to-play. I... może to nie jest zła droga dla Ubisoftu. Ale niech on się wreszcie do jasnej ciasnej zdecyduje czy robi gry, czy usługi. Bo kasować 240 zł jak za grę, a potem doić jak za usługę, to po prostu nie przystoi.

Maciej Kowalik

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne