Hogwarts Legacy – poradnik. Podróżowanie, zmiana wyglądu, rozwój postaci

Dziedzictwo Hogwartu zadebiutowało właśnie na pecetach i konsolach obecnej generacji. Dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę ze słynną szkołą magii, przygotowaliśmy krótki poradnik wyjaśniający podstawowe założenia gry.

Wskazówki pogrupowaliśmy w pięć głównych podrozdziałów. Kwestie techniczne wyjaśniamy w oparciu o wersję na PS5.

1. Kwestie techniczne: tryby graficzne, wersja językowa, zmiana bohatera
2. Interfejs
3. Podróżowanie po świecie gry: chodzenie pieszo, punkty szybkiej podróży, latanie na miotle i wierzchowcu
4. Zmiana wyglądu: fryzura, twarz, stroje
5. Rozwój postaci: punkty doświadczenia, talenty

Wydanie na PS5 oferuje pięć trybów graficznych. Dwa najpopularniejsze to Performance/Wydajność i Fidelity/Jakość. Pierwszy ma zapewnić płynną rozgrywkę, celując w 60 klatek na sekundę, a drugi to ładniejsza grafika w 30 klatkach. Ponadto w Hogwarts Legacy są dostępne tryby Fidelity Ray Tracing (30 FPS z obsługą RT), Balanced (40 FPS) i High Frame Rate Performance.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tytuł ma polską wersję językową, ale dotyczy to tylko tekstu – to znaczy napisów w dialogach i interfejsu. Natomiast jeśli chodzi o dźwięk, to jest oczywiście dostępny angielski, ale jeśli ktoś chce sobie ustawić dialogi po niemiecku, francusku czy włosku, to też może.

Rozgrywkę w Hogwarts Legacy rozpoczynamy od stworzenia bohatera, który towarzyszy nam przez całą historię – później nie ma tu opcji zmiany postaci. Jeśli natomiast uprzemy się i zechcemy grać kimś innym, to zawsze można zmajstrować nowego czarodzieja, jednak wiąże się to z koniecznością powrotu do początku fabuły.

Postępy każdej z postaci są zapisywane w odrębnym slocie. Lista stworzonych przez nas czarodziejów widnieje w menu głównym, które wyświetla się tuż po uruchomieniu gry.

Ta część poradnika opisuje interfejs w Hogwarts Legacy. Elementy HUD wyświetlane na ekranie można wyłączyć w menu głównym.

1. Aktualny cel misji (przytrzymanie górnego przycisku kierunkowego otwiera opis

2. Minimapa i droga do śledzonego celu

3. Ikona zakazu lotu

4. Wspomagacz (roślina bojowa lub eliksir)

5. Kierunek i odległość do celu

6. Paski Starożytnej Magii (ich naładowanie umożliwia wykonywanie ataków specjalnych)

7. Pasek zdrowia i liczba flakoników z eliksirami leczącymi 

8. Revelio i menu zaklęć

9. Szybkie menu czarów

Hogwart i okolice możemy zwiedzać na kilka sposobów. Przez pierwsze kilka godzin możliwości są dwie: chodzenie pieszo i korzystanie z punktów szybkiej podróży, czyli Sieci Fiuu. Później pojawia się więcej opcji.

a) Chodzenie pieszo i korzystanie z punktów szybkiej podróży

Nogi postaci to najbardziej mugolski środek transportu dostępny w grze. Ale i w tym przypadku możemy posiłkować się magią. Jeśli naciśniemy górny przycisk kierunkowy w DualSense, postać wydrze kartkę ze swojej księgi, która w widowiskowy sposób pomknie do celu, wyznaczając nam drogę złocistą smugą.

To bardzo przydatne narzędzie – a do tego fruwająca kartka fajnie wygląda. System nie działa w niektórych miejscach i w zadaniach o otwartym charakterze.

Tytuł oferuje duży obszar i trudno chodzić wszędzie pieszo. Dlatego istnieje opcja teleportowania się przy użyciu Płomieni Sieci Fiuu rozmieszczonych po świecie gry. Punkty szybkiej podróży wybieramy z poziomu mapy. Tu wyświetlają się wszystkie Płomienie, ale korzystać możemy jedynie z tych, które odkryliśmy, przechadzając się obok nich. Takie miejsca są zaznaczone na zielono, a te nieodkryte – na szaro.

Na początku warto wstrzymać się z używaniem teleportacji i podreptać tu i tam. Dzięki temu mamy sposobność odkrywania wspaniałego świata, który na każdym kroku serwuje nam różne niespodzianki. Tylko w ten sposób możemy natknąć się na jakiś intrygujący obszar albo wysłuchać ciekawego dialogu NPC-ów. Zresztą chyba każdy fan twórczości J.K. Rowling marzył o tym, by kiedyś zgubić się w Hogwarcie.

Ponadto piesze wycieczki przysparzają okazji do zbierania przedmiotów i surowców rozmieszczonych po świecie. No i jesteśmy w stanie konfrontować się z przeciwnikami, za co otrzymujemy punkty doświadczenia.

b) Latanie na miotle i podróżowanie wierzchowcem

Po ukończeniu głównej misji Zajęcia z latania uzyskujemy dostęp do sklepu sportowego Spinwitches w Hogsmeade. Tam wybieramy jedną z kilku dostępnych mioteł i nabywamy ją za drobną opłatą (każdy z dostępnych modeli kosztuje tyle samo, to znaczy 600 monet).

Zakup odblokowuje opcję latania na miotle. Czarodziejski środek lokomocji ulepszamy, wykonując zadania poboczne zlecane przez sprzedawcę ze sklepu sportowego. Drewnianego pojazdu możemy używać do zwiedzania najdalszych rejonów mapy. Istnieją jednak pewne ograniczenia. Na przykład nie przelecimy nad terenami zabudowanymi.

Gdy przybliżymy się do miejsca, gdzie obowiązuje zakaz latania, wyświetli nam się żółtawa bariera. Wtedy nie ma innego wyjścia – musimy zsiąść z miotły i przejść się dalej na piechotę albo jakoś ominąć ten obszar. Rejon z zakazem latania dość wyraźnie pokazuje minimapa w lewej dolnej części ekranu.

Latanie na miotle przy użyciu domyślnych ustawień DualSense nie należy do najłatwiejszych zadań. Alternatywą jest pogrzebanie w ustawieniach i włączenie czujnika ruchu. W ten sposób możemy kierować pojazdem, poruszając padem. Trudno stwierdzić, czy ta opcja ułatwia latanie – na pewno jednak pozwala nam bardziej wczuć się w sytuację.

W dalszej części fabuły otrzymujemy również dostęp do latającego wierzchowca. Ogólnie "działa" on w podobny sposób, co miotła – i w tym przypadku również obowiązuje nas zakaz latania w niektórych rejonach mapy. Natomiast w przeciwieństwie do miotły magicznego zwierza nie możemy ulepszać.

Przez całą historię mamy przed oczyma jedną postać, ale nie powinniśmy się nią znudzić – twórcy zadbali o rozbudowane opcje zmiany wyglądu. Jeśli mamy trochę wirtualnych monet i chcemy się upiększyć, to powinniśmy wpaść do Hogsmeade i tam poszukać dwóch miejsc: Imperium urody Madame Snelling i Strojów czarodziejskich na każdą okazję firmy Gladrag.

Salon urody skupia się na rewolucjach na naszej głowie. Tu dostosowujemy fryzurę i jej kolor, odświeżamy karnację i hodujemy wyraźniejsze brwi. Każda zmiana kosztuje nas 20 monet. Natomiast w Strojach kupujemy ubrania.

Elementy garderoby znajdujemy również podczas eksploracji świata – a poza tym otrzymujemy je w nagrodę za wykonywane zadania. W Hogwarts Legacy pełno jest dziwnych i brzydkich rzeczy, ale warto wszystko zbierać – później bez problemu spieniężymy dany przedmiot i kupimy coś, co przyda nam się bardziej.  

Głównym elementem rozwoju czarodzieja są punkty doświadczenia. Te otrzymujemy praktycznie za wszystko, co robimy w grze. Uzbieranie danej liczby PD oznacza dla bohatera awans na kolejny poziom. Jest to ważne, bo tak jak to zwykle bywa, także i w przypadku Hogwarts Legacy poszczególne misje i aktywności są dostępne jedynie wtedy, gdy osiągniemy konkretny etap.

Co ciekawe, to samo dotyczy również elementów garderoby – niektóre z nich możemy założyć dopiero wtedy, gdy dojdziemy odpowiednio wysoko w systemie rozwoju. Czasem mamy daną rzecz w ekwipunku, ale nie możemy jej założyć do momentu, aż postać uzyska wymagany poziom.

Każdy poziom doświadczenia ubogaca nas o jeden talent. Dostęp do tych ostatnich otrzymujemy po ukończeniu misji Spoczynek Jackdawa – wtedy też możemy odebrać zaległe punkty. Talenty pogrupowano w następujące obszary: zaklęcia, czarna magia, podstawowe, podkradanie się i pokój życzeń. Generalnie w każdym przypadku chodzi o zwiększanie skuteczności i zasięgu magicznych umiejętności postaci.

Na początku mamy dostęp do ograniczonej liczby talentów w każdej grupie, ale na dalszych poziomach PD odblokowują nam się kolejne. Warto pomyśleć przez chwilę nad wyborem, bo później nie możemy już tego cofnąć.

Poza punktami doświadczenia i talentami bohatera wzmacniają elementy ubioru. W menu wyposażenia wyświetlają się nam trzy kategorie: zdrowie, ofensywa i obrona. Jeśli prócz wartości estetycznej dany obiekt ma również jakieś walory ulepszające, w okienku z jego opisem – lub w menu wyposażenia – widzimy zielone podświetlenie.

Przedmiotów, które nie wnoszą nic do statystyk, najlepiej się pozbyć. Po prostu je sprzedajemy – a pozyskane w ten sposób monety możemy wydać na bardziej przydatne rzeczy.