Produkcja od Widescreen Games miała być grą action-RPG, której głównym bohaterem został niejaki Owen MacLeod. Mówiło się o uczestnictwie w wielu okresach historii świata - 18 misjach i 77 unikalnych bohaterach. Całość zapowiadała się interesująco, a tymczasem wylądowała w piachu. Widać Nieśmiertelni giną nie tylko od ucięcia głowy, ale również od decyzji wielkich koncernów wydawniczych. Spoczywaj w pokoju Owenie MacLeod.
[via BigDownload]
Paweł Winiarski