W pewien sposób jest to sprzęt mocniejszy od Wii. Moc dedykowana temu małemu ekranowi otwiera wiele możliwości, a tekstury i cienie są po prostu lepsze. Keith Hadlik jest zaskoczony możliwościami nowego systemu. Firma twierdzi, że może stworzyć wiele zaawansowanych motywów z oświetleniem, a techniki operowania teksturami są zdecydowanie łatwiejsze w opanowaniu niż w przypadku Wii. Może niech zamiast wysnuwać podobne teorie, High Voltage dopracuje Conduit 2 i udowodni, że potrafi zrobić hit z górnej półki. Później będzie czas na zachwycanie się 3DS-em.
[via Destrucoid] Paweł Winiarski