Hellboy doczeka się kolejnej gry? Niewykluczone
Dark Horse Comics postanowiło spróbować swoich sił w branży gier wideo. Nowo powstałe studio pierwsze owoce ma wydać w przyszłym roku.
Dark Homes, czyli wydawnictwo, które ma na swoich półkach m.in. komiksy z serii "Hellboy", "Sin City", "Umbrella Academy" czy "Usagi Yojimbo" postanowiło wejść na rynek gier wideo. Dark Horse Games, bo tak się nazywać będzie nowy podmiot, skupi się na adaptacji najsłynniejszych franczyz wydawnictwa na pecety oraz konsole.
I nie mają to być jedynie przechwałki. Johnny Lee, dyrektor generalny Dark Horse Games zapewnia, że trwają bardzo zaawansowane rozmowy z kilkoma twórcami gier wideo AAA i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, gamingowych adaptacji komiksów możemy się spodziewać "nie później niż z końcem pierwszego kwartału 2022 r.".
Nie oznacza to jednak, że adaptacje komiksów Dark Horse nie powstawały w przeszłości. Jeszcze na Commodore 64 pojawił się klimatyczny "Samurai Warrior: The Battles of Usagi Yojimbo".
Z kolei właściciele Segi Mega Drive mogą pamiętać "RoboCop Versus The Terminator" (rocznik 1993), nie później na PlayStation trafił "Hard Boiled" (rocznik 1997) oraz "Hellboy: Dogs of the Night" (rocznik 200). Historią niemal najnowszą było drugie podejście do twórczości mistrza Mike'a Mignoli pod tytułem "Hellboy: The Science of Evil", które ukazało się na PS4, X360 i PSP w 2008 r.
Na tym jednak nie koniec. Dark Horse ma swoim portfolio gry, oparte na kinowej licencji. To rzeczy kiepskie lub przeciętne, ale warto je wymienić: "300: March to Glory","Aliens vs. Predator: Requiem" ,"The Mask", "R.I.P.D. The Game", "Timecop ", "Virus: It is Aware".