Heaven's Vault jednak trafiło na GOG
No i super.
17.07.2019 13:30
Archeologiczna przygoda zadebiutowała w kwietniu tego roku. Zadaniem gracza było poznanie tajemnicy zaginionego języka. Było to możliwe za sprawą odszyfrowania inskrypcji, którymi interesowała się bohaterka gry, Aliya Elasra. Wraz z towarzyszem (robot o imieniu Six) podróżowała po wszelkiego rodzaju wykopaliskach, aby odkryć dawne wydarzenia. Tytuł okazał się przyzwoitą propozycją - docenioną przede wszystkim przez graczy. Na Steamie aż 94% recenzji jest pozytywnych.
Heaven's Vault - Trailer
Można byłoby pomyśleć, że to doskonała gra na sklep GOG. Nic bardziej mylnego. W maju dowiedzieliśmy się, iż nie trafi ona na tę platformę. Na reakcję współzałożyciela studia Inkle nie czekaliśmy długo, który nie krył rozczarowania taką postawą. Joe Humfrey zwrócił uwagę na możliwość przetrwania małych firm dzięki możliwości pokazania ich gier szerszej publice. Trudno się z tym nie zgodzić, gdyż Heaven's Vault jest zaledwie grą indie. Tym bardziej dziwi fakt, że akurat na GOGa nie trafiła tego typu produkcja.
Po dwóch miesiącach GOG zmienił swoje zdanie, mówiąc o "przegapieniu wydania interesującego dla graczy" w procesie wybierania gier. Mimo wszystko pozostawiono otwarte drzwi na przyszłość, aby móc zmienić swoją decyzję. O sprawie możemy przeczytać więcej w oficjalnym oświadczeniu Marcina Traczyka, kierownika ds. globalnej komunikacji GOG.
Zmianę skomentował Humfrey, który odniósł się do dawnej wypowiedzi. Podkreślił ogromną różnicę w dotarciu do nowych graczy. Wspomniał także, że jest szczęśliwy reakcją graczy, którzy sprawili, iż GOG ponownie rozważył wprowadzenie gry do sklepu.
W tej chwili tytuł można zgarnąć w niższej cenie - na GOG, ma się rozumieć. Dzięki temu można pomóc "małemu studiu" w przetrwaniu i udowodnić, że gra słusznie znalazła się w sklepie. Mimo że moment największego zachwytu minął z dniem premiery, wciąż istnieje szansa, iż archeologiczna przygoda będzie sukcesywnie trafiać do nowych graczy. Tego Inkle życzę, bo trochę chłopaków szkoda - zwłaszcza, gdy zobaczycie "niepubliczny" zwiastun gry na kanale GOG.