Haloween w Overwatch to nie tylko nowy zestaw skórek
Gra, której liczba graczy przebiła właśnie 20 milionów, doczekała się pierwszego trybu PvE.
12.10.2016 09:54
Sam start zabawy wielkim zaskoczeniem nie jest. Społeczność, którą Blizzard zgromadził wokół gry sprawnie odkopuje rozmaite sekrety, więc informacje również o tym specjalnym wydarzeniu wyciekły wcześniej. Ale... Haloween wystartowało. Już całkiem oficjalnie.
Halloweenowa Groza nawiedza Overwatch (PL)
Blizzard wyciągnął pewne wnioski z krytyki, jaka spadła na firmę po Letnich Igrzyskach - poprzednim wydarzeniu specjalnym. Tym razem halloweenowe skórki, pozy, graffiti i resztę elementów dekoracyjnych będziemy mogli kupować również za kredyty. To ważne, bo pewnie każdy ma swoich ulubionych bohaterów, których chciałby przystroić odpowiednio do okazji.
Ale jak wspomniałem - Haloween to nie tylko ciuszki. To też pierwsze pojawienie się w grze kooperacyjnego trybu PvE, w którym gracze będą walczyć z armią doktora Złomensteina. Bardzo cieszy mnie ten debiut i trzymam kciuki, by tego typu zabawy częściej gościły w grze. Overwatch bardzo mocno stawia na rywalizację i to oczywiście się nie zmieni. Ale tryb, w którym ramię w ramię z kumplami nieco odpocząć od presji, jest miłą odskocznią. Inna sprawa, że przez fabularne tło (przedstawione w komiksie), akurat tym razem gracze będą mogli wcielić się tylko w Anę, Hanzo, McCree i Żołnierza-76.
Haloweenowa groza potrwa w Overwatch do 1 listopada. Gdy wydarzenie się zakończy, zdobycze będziemy mogli oczywiście zachować, ale dedykowanych zabawie elementów nie będziemy mogli już ani wygrać, ani kupić.
Maciej Kowalik