Halo 4 ogromnym sukcesem (zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych)
Halo 4 radzi sobie znakomicie, a Microsoft się chwali. Zaskoczeni?
Microsoft ogłosił właśnie, że biorąc pod uwagę globalny rynek, Halo 4 zarobiło w ciągu 24 pierwszych godzin w sprzedaży około 220 milionów dolarów. Jego zdaniem gra jest na dobrej drodze, by przebić 300 milionów dolarów dochodu w ciągu pierwszego tygodnia, co uczyniłoby z niej najlepiej sprzedającą się część serii na otwarciu.
Jednocześnie Microsoft nie podał dokładnych danych sprzedaży Halo 4, ale jeśli wierzyć zewnętrznym źródłom, mogły one wynieść ok. 3,1 miliona sztuk w ciągu pierwszego dnia.
Najlepiej gra radzi sobie, co chyba nie jest zaskoczeniem, w USA. Jeśli wziąć pod uwagę dochody tylko z tego kraju, to jest to większe otwarcie niż amerykańskiego rekordzisty w branży filmowej: "Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2". Nie tak spektakularnie Halo 4 radzi sobie w Wielkiej Brytanii. Wylądowało tam na pierwszym miejscu list sprzedaży, ale zanotowało gorsze otwarcie niż Halo 3 bądź Halo: Reach, poprzednie części serii.
Oczywiście, przed nami premiera Call of Duty: Black Ops 2, która prawdopodobnie przebije Halo 4 pod wszystkimi względami. Warto jednak pamiętać, że gra Microsoftu to produkt tylko na jedną platformę, w przeciwieństwie do wychodzącego na-co-się-chyba-tylko-da hitu Activision.
Tomasz Kutera