Halo 3: czyli jak pokochałem serię, zaczynając ją od środka

O tym, jak powiedziałem "naprzód do świtu". Na guźcu.

Halo 3: czyli jak pokochałem serię, zaczynając ją od środka
7

Było lato 2008, a ja kończyłem właśnie studia. Jakiś czas wcześniej możliwościami Xbox 360 zauroczył wcześniej mnie brat cioteczny, choćby w postaci Gears of War, Assassin's Creed czy Project Gotham Racing 4. Później szczęśliwym posiadaczem X360 stał się również mój rodzony brat. Presja otoczenia rosła.

Ja sam wtedy miałem jedynie niezbyt mocnego PC-ta (a przez niemal cały wcześniejszy rok nie miałem nawet tego),, a na konsoli nie grałem już od dawna (minęła mnie prawie całkowicie epoka PS2, jeśli możecie w to uwierzyć). Czułem się nieco jak technologiczna czarna owca w rodzinie i również zapragnąłem konsoli Microsoftu.

Obraz

Był to okres, gdy wychodziłem z kryzysu tego, czy będę grał jeszcze w gry w ogóle i czy powrócę do konsol. Kupiłem więc model Premium, żeby "pokazać" braciom, którzy mieli jedynie podstawowy "Core" (czyli tę wersję bez dysku). Ułożyło się całkiem nieźle - RROD-a dostałem dopiero po 3,5 roku.

Oczywiście, nie będę tego krył, że moja konsola od samego początku była przystosowana do "kopii zapasowych". Sorry, deweloperzy, że nie mogłem wam dać hajsu jako biedny student, ale co się nagrałem i nawspominałem, to moje. Właśnie jedną z pierwszych gier, jakie miałem okazję ograć było Halo 3.

Obraz

Halo 3 było dla mnie szczególną grą z wielu powodów, ale miłość do niej nie była ślepa i bezwarunkowa. Grałem jakiś rok po premierze (nomen omen nie na TV, lecz na monitorze po kablu VGA HD) i już wtedy modele postaci, czy ich twarze, a także jakość tekstur wyraźnie odstawała od konsolowej czołówki.

Obraz

Już od samego początku Halo 3 budziło wrażenie tym, jak wyglądają bitwy na dużą skalę, przy dużej ilości sojuszników i wrogów na ekranie (do 30), jak i rozmaitej maści pojazdów.

Obraz

Wrogowie byli pogrupowani w oddziały, z masą mięsa armatniego - wystarczyło ustrzelić kogoś wyższego w hierarchii, aby reszta uciekała jak bezgłowe kurczaki. Ale AI w Halo 3 to znacznie głębszy system, oparty na różnego rodzaju priorytetach dla  konkretnych typów jednostek, które potrafią zmieniać się na bieżąco, w zależności od działań gracza.

Obraz

No i ten wszechobecny element losowowego chaosu wynikający a to raz z przeoczenia szarżującego na nas samobójczego Grunta z parą granatów plazmowych w rękach, lub też innymi wybrykami związanymi z fizyką świata i wybuchów, lub małych potworków, które nagle dzierżą bardzo potężną broń plazmową.

Nie zliczę też ile razy miałem jakąś fiksację na punkcie przyczepienia komuś granatu plazmowego i przeładowywaniu checkpointu w nieskończoność, póki nie spłatałem swojego wymarzonego figla.

No i skoro o fizyce mowa - jak mógłbym zapomnieć o "księżycowych" skokach. Swoją drogą, zawsze wolałem taką osobliwą dynamikę gry (także w multiplayerze) aniżeli bardzo szybkie, ale bardziej jednostajne tempo w tytułach typu COD.

Obraz

Halo 3 to także jedna z moich pierwszych styczności z konsolowym multiplayerem. Wtedy jeszcze byłem zmuszony użyć adresu jakiejś ambasady w Wielkiej Brytanii, bo oficjalnego zaszczytu bycia dołączonym do Xbox Live Polska dostąpiła dopiero pod koniec 2010.

Obraz

Tak więc, summa summarum, Halo 3 stanowiło dla mnie punkt wyjścia do tego, by stać się fanem serii, pomimo, że tak naprawdę na dobre zacząłem z nią przygodę dopiero w jej środku.

Obraz

Wobec Halo Infinite mam właśnie dlatego duże oczekiwania, bo czekam na coś niezwykłego i przełamanie impasu oraz stagnacji, w jaki popadła nieco ta seria. Prezentacja Microsoftu postawiła na nostalgiczny nastrój, a niekoniecznie chciała nam sprzedać nowości w rozgrywce.

Teraz mam mieszane uczucia co do (formy zaprezentowania) samej gry, ale mimo wszystko - nadal mam wobec tego tytułu uspore oczekiwania i żywie wobec niego nadzieję.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne