Hal Jordan to fajny gość, choć raczej nie trafił do świetnej gry

Nie przepadam za grami na podstawie kasowych filmów. Na ogół nie wychodzi z tego nic dobrego. Zobaczcie, jak twórcy reklamują grę i co działo się za kulisami produkcji Green Lantern: Rise of the Manhunters.

marcindmjqtx

17.07.2011 | aktual.: 21.01.2016 17:25

Na filmowym materiale gra nie wygląda źle, ale obawiam się, że nie podbije ani rynku, ani serc graczy. Z naszej strony z grą zmierzy się Paweł Kamiński - nie zauważyłem, żeby choć raz zachwycał się nad tym tytułem.

Paweł Winiarski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.