Hal Jordan to fajny gość, choć raczej nie trafił do świetnej gry

Hal Jordan to fajny gość, choć raczej nie trafił do świetnej gry

marcindmjqtx
17.07.2011 16:59, aktualizacja: 21.01.2016 17:25

Nie przepadam za grami na podstawie kasowych filmów. Na ogół nie wychodzi z tego nic dobrego. Zobaczcie, jak twórcy reklamują grę i co działo się za kulisami produkcji Green Lantern: Rise of the Manhunters.

Na filmowym materiale gra nie wygląda źle, ale obawiam się, że nie podbije ani rynku, ani serc graczy. Z naszej strony z grą zmierzy się Paweł Kamiński - nie zauważyłem, żeby choć raz zachwycał się nad tym tytułem.

Paweł Winiarski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)