Gwiezdne Wojny trafiają na Switcha i PS4. Moc nostalgii jest tu wielka
Graficznie będzie to wyzwanie, ale chętnych nie powinno zabraknąć.
24.06.2020 10:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po cichu i bez wielkich fanfar na "pstryczku" i PS4 zaparkował "Star Wars Episode I Racer". Port, dla wielu kultowej gry, pierwotnie wydanej w 1999 r. na pecety, kosztuje odpowiednio 54 i 63 zł i jest dostępny do pobrania w eShopie oraz PS Storze już teraz.
Star Wars Episode 1: Racer - Launch Trailer - Nintendo Switch
Gracze otrzymają klasyczną grę, w której wcielimy się w jedną z postaci znanych (w sumie do wyboru jest ich 25) z filmu "Gwiezdne wojny: Część I – Mroczne widmo" i zasiądziemy za sterami jednego ze ścigaczy. Trasy wyścigów przebiegają przez osiem planet (m.in. Tatooine), gra umożliwia rywalizację na jednej konsoli (split-screen).
Graficznie "Racer" może stanowić wyzwanie. Kanciasta grafika i toporne modele pojazdów nieco odstraszają, ale mocą (nomen omen) gry jest nostalgia wyczuwalna od pierwszych chwil.
Na Nintendo Switch usprawniono nieco sterowanie, które zostało dostosowane do możliwości, jakie dają Joy-Cony.
Warto dodać, że gra miała ukazać się pierwotnie 12 maja, ale Aspyr Media przekładało premierę kilkukrotnie.