Gwiazdy Premiership uzależnione od gier?
Jak twierdzi brytyjska bulwarówka Daily Star piłkarze występujący w czołowych angielskich klubach mają problem z uzależnieniem od gier wideo. Tabloid powołuje się przy tym na słowa sportowego psychoterapeuty Johna Pope'a.
John opiekował się m.in piłkarzami Chelsea, Manchesteru United, Totenhamu i Arsenalu, którzy mają problem ze zbyt długim graniem. Dotyczy to jednak nie tylko najwyższej klasy rozgrywkowej, bo również futboliści z klubów występujących w Championship (odpowiednik drugiej ligi) mają ten sam problem, a także ci, którzy występują w jeszcze niższych klasach rozgrywkowych. Pope twierdzi, że zna piłkarza, który potrafi przez 7 godzin siedzieć na kanapie i grać nie przyjmując w tym czasie płynów i nie jedząc. Uważa też, że jego podopieczni uwielbiają Modern Warfare 2.
Nie wiem czy można wierzyć Daily Star, ale jeśli piłkarze zarabiający bajeczne pieniądze poza treningami spędzają czas głównie na graniu, to tylko pozazdrościć. Problem jednak w tym, że często grają tak długo, iż podobno odbija się to na ich formie. Jeśli tak, to podejście do wykonywanego zawodu, za który dostaje się ogromne pieniądze jest łagodnie mówiąc kontrowersyjne.
[via Videogamer i Daily Star]
Marcin Lewandowski