Gulash, Zooltar i spółka o brzydocie dawnych pism o grach i zakupach na giełdzie. Dokument o starych czasach ma nowy zwiastun

Mimo obecności Gulasha, Pegaza czy Alexa - dość przygnębiający.

Duża w tym zasługa muzyki, ale i treść tego zwiastuna nie niesie w sobie tej beztroski, z którą zwykliśmy kojarzyć dawne czasy. Czasy "Secret Service", "Świata Gier Komputerowych" i innych magazynów. Zresztą słusznie - dla ówczesnych autorów była nie tylko zabawa, ale i normalna praca. Podoba mi się ten kierunek, bo pokazuje, że twórcy filmu dokumentalnego "Thank You For Playing" nie chcą przeszłości lukrować, lecz pozwalają autorom powiedzieć również o tym, co szczególnie chwalebne czy fajne nie było.

Marcin Kosman