Guardians of Middle-Earth, czyli MOBA w świecie Władcy Pierścieni
No to już wiemy, jak Warner zagospodaruje miejsce na grę, towarzyszącą kinowej premierze Hobbita.
O samej rozgrywce i tym, jak bardzo będzie przypominała regułami inne gry MOBA, a jak blisko jej będzie do siekaniny (większość gier ze świata Władcy Pierścieni nimi była) nie wiadomo jeszcze w zasadzie nic. Guardians of Middle-Earth trafi do cyfrowej dystrybucji na PS3 i Xboksie 360 jesienią, a autorami będą pracownicy studia Monolith.
Esencją będzie na pewno walka, wszak literka "b" w skrócie MOBA oznacza bitwę, a nie budowanie, buziaki czy bajkopisarstwo. Naprzeciw siebie staną dwie drużyny, złożone z maksymalnie 5 graczy, którzy rzecz jasna wcielą się w postaci znane z książek i filmów opowiadających o Śródziemiu. Bohaterów ma być początkowo ponad 20, a później dodawani będą nowi.
Ciekawa droga, to na pewno. Nie skaczę z radości, bo najpierw chciałbym zobaczyć, jak to wszystko będzie wyglądało. Tak czy siak chyba bardziej ucieszę się z oficjalnej zapowiedzi LEGO Lord of the Rings.
źródło: Eurogamer
Maciej Kowalik