Gry z serii Lego znalazły już ponad 100 milionów nabywców
Dołączyły dzięki temu do elitarnego towarzystwa, w którym znajdziemy Pokemony, Super Mario, Grand Theft Auto, Simsy czy Call of Duty.
Czytając o kolejnych zapowiedziach gier z ludkami Lego naprawdę można stracić rachubę. Wczoraj zapowiedziano kolejną - Lego Batman: Beyond Gotham. To oznacza, że w bieżącym roku do sklepów trafią przynajmniej trzy gry z tej serii. Dla recenzenta to czyste szaleństwo, ale skoro Warner Bros. chwali się 100 milionami sprzedanych sztuk, to widocznie jest w nim jakaś metoda. I nie jest ona specjalną tajemnicą - ta seria ma po prostu coś dla każdego. Nie ważne czy uwielbia Gwiezdne Wojny, Harry'ego Potera, Piratów z Karaibów, Władcę Pierścieni czy superbohaterów - Treveller's Tales dostarczy mu grę z ulubionymi postaciami. Cóż z tego, że oprócz obsady nie będzie się wiele różniła od pozostałych.
Przekroczenie progu stu milionów to nie czas na marudzenie. Osobiście zapowiedziałem już kolegom, że więcej Lego w tym roku nie zrecenzuję. Mogę więc spokojnie usiąść z boku i pogratulować Warner Bros., po cichu licząc na to, że jednak kiedyś ktoś zdecyduje się na popchnięcie serii Lego o kilka odważnych kroków do przodu.
Jestem ciekawy, która gra spodobała się Wam najbardziej. W moim prywatnym rankingu nic nie przebiło dwóch części przygód Indiany Jonesa.
[źródło: DC]
Maciej Kowalik