Gry na iPhone - od czego zacząć przygodę?

Na App Store znajduje się kilkadziesiąt tysięcy różnej maści aplikacji (w tym gier), które codziennie ściąga mnóstwo użytkowników telefonów Apple. Co jednak wybrać, jeśli właśnie dostaliśmy swojego iPhone'a, a nie mamy zbyt dużo pieniędzy do wydania? Rankingi we wbudowanej w urządzenie aplikacji nie oddają zawsze w pełni jakości danego produktu. Jakie są więc najlepsze tytuły na początek przygody z graniem, przy użycia ekranu dotykowego, akcelerometra i szeregu innych atutów iPhone? Oto moje osobiste top 5 najbardziej wciągających i łatwych do opanowania tytułów na tę platformę (kolejność przypadkowa):

Gry na iPhone - od czego zacząć przygodę?
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Tytuł ten nie przez przypadek zyskał miano kultowego. Doodle Jump jest bardzo podobne do znanego z pecetów Icy Tower. Sterujemy dziwnym stworzeniem o dwóch nogach, próbując dostać się jak najwyżej losowo tworzonego poziomu. Poczynaniami bohatera kierujemy, wychylając urządzenie w prawo lub lewo, przeskakując z jednej półki na kolejną. Po drodze unikamy złych potworów (do których możemy strzelać, uderzając w ekranik), wydających nadprzyrodzone odgłosy, a także zbieramy bonusy, w rodzaju plecaka rakietowego, czapki ze śmigłem, czy butów na sprężynach. Całość okraszona została prostą grafiką przypominającą pomalowaną kredkami kartkę. Uwaga - nabijanie coraz lepszych wyników potrafi uzależnić!

Aktualnie jest to najlepiej sprzedająca się gra na iPhone'a. W dziewięć dni kupiło ją aż 300 tysięcy ludzi. Produkcja słynnego studia PopCap to ciekawe spojrzenia na gatunek tower-defense. Nasz dom atakują hordy nieumarłych, a bronić się możemy tylko przy pomocy różnorodnych roślin, "kupowanych" za zlatujące z nieba (oraz produkowane przez konkretne gatunki kwiatów) słoneczka. Cieszy duża różnorodność, tak w rodzajach naszych "żołnierzy" i przeciwników, jak i rodzajów misji. Czasami będziemy musieli się bronić w nocy (co równa się brakowi słoneczek lecących z nieba), później również na wodzie. By wygrać, musimy dobrze dobierać rośliny, a także poznać strategie danych zombiaków. Nie brakuje także rysunkowej grafiki oraz zabawnego bohatera, tu w postaci otyłego sąsiada.

Kolejny hit od PopCap, chyba jeszcze bardziej znany od PvZ. Ta gra to unowocześnienie starego Breakout. Strzelamy kulką ze znajdującej się u góry ekranu "armaty" do ustawionych na planszy klocków lub punktów, wśród których znajdują się także różnorodne bonusy, odpowiadające wybranemu przez nas nauczycielowi z Peggle Academy. Trzeba jednak uważać, gdyż nasza piłka może spaść w przepaść, nad którą usytuowane jest z kolei coś w rodzaju latającej dziury - jeśli wpadniemy do niej, nie tracimy żadnej z dziesięciu szans.

Jedna z pierwszych wybitnych gier na iPhone. Sterujemy w niej małą deską skateboardową (czyli tzw. fingerboard) i wykonujemy różnorodne tricki w całkiem dużym skateparku. Samouczek pokazuje nam, by na blacie trzymać palec wskazujący i środkowy, mi jednak bardziej przypadło do gustu używanie obu kciuków. Skręcamy przesuwając deskę w konkretną stronę, a tricki wykonujemy tak, jak w rzeczywistości. Dla przykładu, by zrobić ollie, czyli zwykły skok, podnosimy jeden palec, a potem szybko drugi. Zasady poznajemy bardzo szybko i już po chwili możemy grindować po długich barierkach, czy skakać z ramp. A nabijanie coraz większych wyników wciąga, tym bardziej, że odblokowujemy przez to lepsze deski.

O tym tytule pewnie już słyszeliście na łamach Polygamii. Jego nazwa nie spodobała się pewnemu dziwnemu człowiekowi, który uznał, że posiada własność na słowo Edge w odniesieniu do gier wideo. Pomińmy jednak ten temat i wróćmy do tego, co najważniejsze - rozgrywki. W produkcji studia Mobigame sterujemy sześcianem, który musi dotrzeć do końca planszy zbudowanych z innych, podobnych do niego brył. Na naszej drodze spotkamy jednak również kładki uruchamiające ważne dla naszej wędrówki mechanizmy, czy małe figury do zbierania (wpływają one na ocenę końcową za przejście danego poziomu). Bawi, a przy okazji zmusza do myślenia. Kolejny produkt, który trzeba mieć na swoim iPhonie.

To oczywiście nie wszystkie gry tego typu - można tu dodać spokojnie Zen Bound, Auditorium, Rolando czy Canabalta. Liczymy, że w komentarzach podacie Wasze typy. Jeżeli któraś z gier wymienionych przez Polygamistów Wam się podoba, dajcie plusik temu komentarzowi. Za jakiś czas zrobimy zestawienie najciekawszych Waszym zdaniem pozycji dla początkujących.

A już niedługo nasze propozycje gier dla hardcorowych graczy.

Mikołaj "miki77" Więckowski

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne