Gry na iPhone i PSP nie mają nic wspólnego? Tak twierdzi Sony

Gry na iPhone i PSP nie mają nic wspólnego? Tak twierdzi Sony

Gry na iPhone i PSP nie mają nic wspólnego? Tak twierdzi Sony
marcindmjqtx
24.03.2009 00:00, aktualizacja: 08.01.2016 13:46

PSP i iPhone to w dużej mierze różne urządzenia, ale gry zdecydowanie są tym, co łączy obie platformy. Innego zdania jest jednak Peter Dille, VP of Marketing:

Klienci, którzy zabierają ze sobą PSP to przede wszystkim gracze i uważam, ze jest spora różnica między typami gier, w które można zagrać na PSP i na iPhonie. Gry i aplikacje na iPhone'a są mocno zróżnicowane, my z kolei jesteśmy firmą stricte od gier, które tworzymy dla ludzi chcących zabrać ze sobą konsolę i odpalić na niej tytuł, który zapewni im 20 lub więcej godzin zabawy.A ja powiem - guzik prawda.

Owszem, duże gry na PSP na pewno są jakimś atutem tej konsoli, ale to właśnie te szybkie i proste produkcje tak naprawdę najlepiej wypadają na przenośnym sprzęcie. iPhone po prostu sprawdza się jako urządzenie do gier dla mas i - nawet jeśli spora część tego, co wychodzi na AppStore jest chłamem - platforma ma już swoje perełki, które ją wyróżniają. Poza tym, platformę w dużej mierze określają gry, które się na nią pojawiają. W przypadku iPhone'a coraz więcej poważnych firm (Sega, Electronic Arts) zauważa sprzęt Apple'a i widzi w nim kolejną konsolę (tak, konsolę), na którą będą mogły pojawiać się albo pełnoprawne tytuły, albo takie, które dotychczas były kojarzone z innymi platformami. A to wszystko jest robione po to, aby przyciągnąć graczy. Nie wierzę, żeby pan biznesmen albo pani domu mieliby strzelać paluchem w Metal Gear Solid Touch czy ścigać się w Need for Speed. Sony nie powinno usiłować zaszufladkować tak łatwo produktu konkurencji. Szczególnie że samo PSP najpierw było kierowane do dorosłych użytkowników, którzy nie tylko lubią sobie odpalić jakąś grę, ale także chcą posłuchać muzyki, obejrzeć film (hi UMD) czy sprawdzić pocztę. To właśnie przenośna konsola Sony miała być do wszystkiego, okazało się jednak, że iPhone zdecydowanie lepiej radzi sobie z wszechstronnością (nawet jeśli gry są - jeszcze - jego najsłabszą stroną). Japoński gigant chyba jednak powoli idzie po rozum do głowy, co zresztą zasugerował Dille, mówiąc o ograniczonej cyfrowej dystrybucji PSP:

[...] urządzenie z wii-fi, nie non stop podpięte do sieci. Wiążą się z tym ograniczenia związane z aktualną technologią zastosowaną w PSP [...] Ale nigdy nie należy mówić nigdy, a my, wypuszczając w przyszłości kolejne produkty, tak jak zawsze będzie przyglądać się trendom panującym wśród konsumentów. To może zatem być nieoficjalna zapowiedź PSP z funkcją telefonu, które zawsze byłoby podłączone do internetu. Szczerzę mówiąc, marze o takim urządzeniu, ale nie wierzę, aby miało ono pojawić się w niedalekiej przyszłości. Dziś iPhone jest już sam jakby jedną generację do przodu względem konkurencji, przynajmniej jeśli chodzi o prostotę systemu dystrybucji gier. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej...

[via Joystiq]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)