Grindowanie poziomów w Destiny budzi w niektórych ukryte pokłady kreatywności

Po 300 godzinach levelowania do głowy przychodzą różne pomysły. Na przykład skonstruowanie urządzenia, które będzie wbijać poziomy bez udziału gracza.

Grindowanie poziomów w Destiny budzi w niektórych ukryte pokłady kreatywności
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Gdy yavin247 kładł się spać jego Tytan dobijał do połowy siedemnastego poziomu w grze. Rankiem przywitała go informacja o dobiciu do dwudziestki. Po założeniu nowego pancerza miał już poziom dwudziesty szósty.

Czary? Jeśli już to mechaniczne krasnoludki, bo gdy człowiek spał, poziomy wbijał jego wynalazek.

Robocik niestrudzenie wciskał prawy bumper pada uderzając przeciwników piąchą. Kilku zabijał, potem inni zabijali jego, następował respawn i "zabawa" zaczynała się od początku. Bilans? 3600 fragów i 900 śmierci własnych przez jedno popołudnie i noc. No i awans z 16 na 26 poziom, rzecz jasna.

"Oszust", zakrzykną jedni. I będą mieć rację, bo fakt, że yavin427 nie gra według reguł jest bezsprzeczny. On też to wie, bo modyfikował swojego pomocnika tak, by od czasu do czasu ruszał się lub przestawał uderzać i tą nieregularnością zachowania oszukiwał systemu skanujące serwery i usuwające z nich boty. Ale szczerze mówiąc jakoś nie umiem wściekać się na takie rozwiązanie, bo wiem ile czasu potrafi skraść Destiny nie zawsze dając coś w zamian.

A yavin427 nie jest narwańcem, który chce jak najszybciej dorwać się do end game.

Jestem (pół?)poważnym graczem z ponad 300 godzinami w Destiny i 32 poziomem, ale kiedy zacząłem levelować Tytana nie czułem w tym żadnej frajdy. Do głowy przyszło mi więc to zabawne wyzwanie. Zrobiłem to bardziej z przekory i pierwszy przyznam, że taki sam efekt mógłbym osiągnąć szybciej ręcznie. Jeśli ktoś twierdzi, że to żałosne, nie będę się kłócił. Koniec końców - nikomu krzywdy nie zrobił. No, poza odradzającymi się w nieskończoność mobkami, ale nimi nie ma się co przejmować. Ja solidaryzuję się z wynalazcą, ktoś rzuci kamieniem? Tylko lepiej niech ten ktoś najpierw upewni się, że sam nie bawił się taśmą i gumką-recepturką przy wyścigach w Gran Turismo.

[źródło: Reddit via Eurogamer]

Maciej Kowalik

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne