Wytwórnia Warner Brothers zapowiedziała niedawno, że w czerwcu 2011 roku na ekrany kin trafi ekranizacja kolejnego klasycznego komiksu superbohaterskiego wydawnictwa DC: "Green Lantern:. Reżyserem będzie Martin Campbell, a w roli głównej wystąpi Ryan Reynolds. Jak donosi serwis VentureBeat, oprócz filmu powstanie również gra
Grę stworzy Double Helix, powstałe z połączenia The Collective oraz Shiny Entertainment. Od czasu połączenia, studio zdążyło stworzyć "Silent Hill: Homecoming", a obecnie pracuje nad konsolową wersją nadchodzącego filmu G.I. Joe. "Green Lantern" na pewno ukaże się w wersjach na Xbox 360 i PS3, a oprócz tego może i na inne platformy. Przedstawiciele Warner Bros. na razie nie komentują sprawy.
Głównym bohaterem filmu oraz gry będzie najbardziej znany z Zielonych Latarni - Hal Jordan. Jordan, pilot wojskowy, otrzymał od umierającego kosmity imieniem Abin Sur zielony pierścień mocy, dzięki czemu stał się członkiem Korpusu Zielonych Latarni, swego rodzaju kosmicznej policji. Pierścień daje mu niemal nieograniczoną moc nad różnego rodzaju materią, oprócz tej koloru żółtego. Fabuła będzie oparta częściowo na wydanej także swego czasu w Polsce miniserii komiksowej "Szmaragdowy świt".
Jako fan komiksu, cieszę się, że kolejny z moich ulubionych superbohaterów trafi na ekrany kin oraz że powstanie wreszcie pierwsza gra skupiająca się na Zielonych Latarniach, którzy są jednymi z najstarszych bohaterów DC. Osobiście żałuję tylko, że Jordana nie zagra jednak Nathan Fillion, aktor znany m.in. z serialu "Firefly" i gry "Halo 3: ODST", jak w tym imponującym fanowskim trailerze:
Paweł Dembowski
