Grę Obcy: Izolacja będzie można przejść bez zabijania kogokolwiek
Po tym poznaje się zazwyczaj dobre skradanki. Czyżby gra miała się udać?
Ze skradankami różnie bywa. Niektóre zaczynają jako gra nakłaniająca do przemykaniu w cieniu, by kończyć jako intensywna strzelanina. Z Obcy: Izolacja (Alien Isolation) ma być inaczej. Jak mówi lead designer gry Gary Napper:
Można przejść całą grę bez zabijania. (...) Mówimy o członku rodziny Ripleyów - nie są jak postacie z gier, które strzelają do ludzi dlatego, że ci stoją się na drodze do jakiegoś przełącznika. Alien Isolation ma prezentować to, co w gatunku metroidvanii najlepsze - będziemy zwiedzać okolicę i zdobywać kolejne przedmioty dające dostęp do nowych lokacji. Ale nie będziemy mogli czuć się bezpiecznie, bo obcy może czaić się wszędzie.
Do gier spod znaku Obcego od czasów Aliens: Colonial Marines podchodzę ostrożnie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że A:I jest taką grą, w jaką zawsze chciałem zagrać. Z filmowych Obcych najbardziej zresztą lubię pierwszego, właśnie dlatego, że był trzymającym w napięciu horrorem, a nie filmem akcji z jałowymi onelinerami, którym stała się kontynuacja. Gry do tej pory próbowały raczej powtarzać tę intensywną stronę serii, a tutaj niespodzianka - wreszcie inne podejście. Oby udane.
Premiera 7 października na PC, PS3, PS4, Xboksa 360 i Xboksa One.
[Źródło: GamesTM]
Marcin Kosman
