Grasz w menedżery piłkarskie? Kto wie, może pewnego dnia zostaniesz menedżerem prawdziwej drużyny
Taki scenariusz rodem z niskobudżetowego filmu spotkał 21-letniego Szweda.
22.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:28
Pochodzący z Azerbajdżanu Vugar Huseynzade został niedawno trenerem drużyny rezerw FC Baku, jednego z czołowych azerskich klubów. Sam fakt objęcia takiej posady w tak młodym wieku byłby godny odnotowania. Zwłaszcza, że o tę samą fuchę starał się między innymi legendarny francuski zawodnik Jean-Pierre Papin. Nie w tym przypadku.
Tutaj najciekawsze jest, że na włodarzach wrażenie zrobiły dokonania Vugara w grach z serii Football Manager. A przynajmniej tak mówią, bo w CV młodzieniec wpisuje jeszcze krótki staż w amerykańskiej agencji sportowej, od lutego pracuje w FC Baku jako asystent i ma dobre układy z wice-prezesem. Choć z drugiej strony jest fanem serii Sports Interactive od dekady. To naprawdę długo. Nie mogli pozostać obojętni.
Obycie Vugara z grami Sports Interactive może być zatem wykorzystywane tylko jako zabieg marketingowy. Tak czy owak, historia "od gracza do Mourinho" rozpala wyobraźnię. To nie pierwszy raz, gdy ktoś próbował wkręcić się do świata futbolu bazując na doświadczeniu z ekranu komputera. Pierwszy był Brytyjczyk, który aplikował na stołek trenera Middlesbrough. Jego największe osiągnięcia to sprowadzenie do Doncaster Torresa, Henry'ego i Raula oraz dwa występy w finale Ligi Mistrzów.
Niestety, pracy nie dostał. Władze Middlesbrough obawiały się, że przy takim dorobku szybko podwędzi go jakiś silniejszy klub.
[via Eurosport]
Piotr Bajda