Grandia I i Grandia II powrócą na Switchu (oraz częściowo na pecetach)
Platforma Nintendo staje się powoli prawdziwą przystanią dla erpegów.
Kojarzyć - kojarzyłem. Ale obie, wśród społeczności maniaków gatunku kultowe produkcje, które zahaczyły o Saturna i PSX-a („jedynka” z 1997 roku) lub DreamCasta, pecety i PlayStation 2 („dwójka” z 2000 roku), właściwie mi umknęły w swoich czasach. Na pokład serii wsiadłem dopiero przy okazji fenomenalnej w moich oczach „trójeczki”, ale było trochę za późno, bo tam właśnie zakończyła swoje losy. Przy rewelacyjnym systemie walki, pięknej ówcześnie oprawie graficznej (cóż) i popowym openingu, którego plagiatem rozpoczęła swoją „karierę” Ewa Farna. Trzynaście lat temu.
RPG gamer -Grandia- part 1
No i pach! Na konsolce Nintendo pojawi się „Grandia + Grandia II HD Remaster. Pecetowcy, którzy mieli już wcześniej Anniversary Edition „dwójki”, dorzucą do biblioteczki ulepszony pierwowzór. Kiedy? Tej zimy. Czy remastery dobiją do innych platform? Byłoby to logiczne, wszak wcale nie kojarzą się nostalgicznym graczom ze światem wielkiego N. Ale na razie nie mamy żadnego potwierdzenia. Wydaniem zajmie się GungHo. Co to oznacza na szerszą skalę? Czy Grandia jako marka może powrócić? Czy ktoś dogada się ze Square w sprawie praw do „trójki” i ewentualnej trylogii? Mało prawdopodobne, ale… nie takie rzeczy widywaliśmy już ostatnio.
To przypomnijmy to z równie radosnej okazji:
