Gran Turismo 7 będzie powrotem do korzeni. Takie słowa padły z ust "ojca serii"
Na konsoli PlayStation 4. generacji gracze nie mieli okazji nacieszyć się produkcjami z serii Gran Turismo. Polyphony Digital wypuściło tylko jedną grę, a w dodatku nastawioną na rozgrywkę online, co fanom wyścigówki nie do końca pasowało. Na szczęście wiele wskazuje na to, że Gran Turismo 7 to krok wstecz.
03.02.2021 12:14
Po dość słabej premierze Gran Turismo Sport (6,1/10 wg. użytkowników Metacritic), wielu fanów serii obawiało się o przyszłość symulatorów. Rozwój w stronę e-sportową nie przypadł im do gustu. Co dalej z Gran Turismo? Wątpliwości rozwiał "ojciec" tej serii Kazunori Yamauchi, w wywiadzie dla serwisu Octan.
Japończyk wyraźnie dał znać, że Gran Turismo 7 powróci do korzeni, czyli będzie nastawione bardziej na tryb singleplayer. "Myślę, że Gran Turismo Sport stworzyło dość ambitny plan. Tak więc, dziedzicząc elementy, takie jak mistrzostwa e-sportowe, Gran Turismo 7 powróci na królewską ścieżkę wyznaczoną przez pierwsze cztery odsłony serii i zapewni najlepsze wrażenia z Gran Turismo. Dlatego ci, którzy znają stare odsłony Gran Turismo, z pewnością poczują zapach nostalgii (w GT7)" - powiedział Kazunori Yamauchi.
Zapowiedź Yamauchiego jest tylko potwierdzeniem tego, co zobaczyliśmy już w czerwcu 2020 roku. Przedstawiony w zwiastunie Gran Turismo 7 interfejs menu zawiera kluczowe dla tej serii gier funkcjonalności – wygląda jak mapka i widzimy na niej giełdę samochodów używanych. Są też stare dobre licencje.
Gran Turismo 7 to powrót do klasyki, ale zaczerpnie też z Gran Turismo Sport
Gran Turismo 7 ma zaczerpnąć także z Gran Turismo Sport. Finalnie gra w końcu okazała się sukcesem, chociaż jej odbiór wśród największych fanów był średni. Według Kazunori Yamauchi, GT7 połączy ze sobą elementy klasyki Gran Turismo jak i e-sportowe wyzwania tak, aby gracze mogli odnaleźć się w obydwu.