Grał w Halo bananami, teraz walczy w Ghost of Tsushima kataną
Jedni grają w gry zestawem mysz i klawiatura, inni padami wszelkiej maści, ale w sieci można znaleźć takich, którzy lubią kombinować. Super Louis 64 to jeden z nich.
"Ghost of Tsushima" skończony? Platyna wbita? Zostało mozolne czekanie na sieciowe rozszerzenie "Legends". Super Louis 64, youtube parający się wykorzystywaniem kontrolerów do dziwnych celów, znalazł sposób na zabicie czasu.
Co powiecie na przejście "Ghost of Tsushima" jeszcze raz, ale przy użyciu katany? Dla gościa, który gra w "Dark Souls" za pomocą gitary do "Guitar Hero 3" to pestka.
Tym razem Super Louis 64, autor kanału Controller Bending wykorzystał kontroler, który był dodawany do kolekcjonerskiego wydania gry "Onimusha 3: Demon Siege". Tytuł podbijał konsolę PlayStation 2 w 2004 r.
The KATANA Controller - Ghost of Tsushima
Sam twórca przyznaje, że kontroler wyprodukowany przez firmę Hori posiada mnóstwo konfigurowalnych przycisków, więc nie było tak trudne, jak chociażby w przypadku grania w "Halo Reach" za pomocą… bananów. Serio.
Playing Halo Reach with a BANANA Controller
Wróćmy jednak do katany. Super Louis 64 twierdzi, że największym problemem katany jest opóźnienie z jakim sygnał docierał do gry. Niemniej pomysł z kataną wydaje się bardzo trafiony i trochę szkoda, że Sucker Punch nie wpadło na podobną koncepcję.
A tych którzy jeszcze w "Ghost of Tsushima" nie grali, zachęcam do mojej recenzji, a potem felietonu Barnaby. Kolejność dowolna.