Gracze Fortnite pójdą do wojska
A przynajmniej niektórzy z nich.
Ministerstwo Obrony Narodowej wykazuje duże zainteresowanie osiągnięciami polskich graczy w grach o tematyce wojennej, a w szczególności World of Tanks i Fortnite. Jeżeli chodzi o tę ostatnią produkcję, pracownicy MON pilnie obserwują rankingi dla poszczególnych platform. Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział na wczorajszej konferencji w Łomży rozpoczęcie akcji "Od żołnierza Fortnite'a do żołnierza Rzeczypospolitej".
"Od dłuższego czasu obserwujemy młodych ludzi i uważamy, że ich osiągnięcia są po prostu niesamowite. Jak oni tak szybko budują osłony, jak oni celnie strzelają!" - mówił Minister Błaszczak. - "Rozmawiałem z zawodowymi żołnierzami z doświadczeniem bojowym z Afganistanu, nikt z nich nigdy nie widział czegoś podobnego. Właśnie takich młodych, utalentowanych żołnierzy potrzebujemy w Wojsku Polskim, w strukturach Obrony Terytorialnej."
Pierwsi pełnoletni gracze Fortnite mogą spodziewać się wezwań na miesięczne szkolenia już w czerwcu bieżącego roku. Docelowo, do 2021 roku trzystu graczy ma na stałe zasilić nowo utworzony 15. batalion lekkiej piechoty w Augustowie ps. "Zoey", w ramach Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk Władysława Liniarskiego ps. "Mścisław". W dalszych latach planowane jest wsparcie dla pozostałych brygad. Minister nie podał wysokości wynagrodzenia dla graczy, aczkolwiek dodatek za gotowość bojową dla żołnierzy OT wynosi od 1 stycznia bieżącego roku 365 złotych miesięcznie, a stawka dzienna dla szeregowego to 104,03 złotych. Przyszłym żołnierzom życzymy powodzenia!