Gracie już w Battlefield: Hardline? W sieci jest pełno filmów z bety

Można sobie wywnioskować, jak bardzo gra będzie się różniła od poprzednich części. A będzie - w czym największa zasługa liny.

My do bety Battlefield: Hardline wciąż się nie dostaliśmy, pozostaje więc oglądanie, jak pograli sobie inni. I choć generalne wrażenie jest takie, że to po prostu Battlefield, tyle że z podmienionymi skórkami postaci (policjanci zamiast żołnierzy itd.), to jednak kilka rzeczy diametralnie zmienia rozgrywkę. Choćby liny, po których można szybko pokonywać dystans z piętra na dół. Co więcej, linę możemy zamontować sobie sami, strzelając z kuszy. Nie tylko by zjechać, ale i by wspiąć się po ścianie. To kompletnie zmienia sposób poruszania się po planszy, ale nie wiem, czy przełoży się na zacieśnienie współpracy zespołowej, o którą w BF powinno przecież chodzić.

Dostaliście się do bety? Gracie? Dajcie znać, jak Wam się podoba.

Marcin Kosman