Gra wideo najskuteczniejszym sposobem rekrutacji żołnierzy
Nie od dziś wiadomo, że America`s Army, to jeden ze sposobów na poprawę wizerunku armii wśród młodych Amerykanów. Nie mieliśmy jednak pojęcia, że może to być narzędzie niezwykle skuteczne. W artykule Petera W. Singera z Washington Examiner znajdziemy nie tylko dane na ten temat ale też inne ciekawe przykłady na symbiozę US Army z grami wideo.
19.11.2009 | aktual.: 13.01.2016 16:13
Pierwszy z nich to cytat z badań jakie przeprowadził Massachusetts Institute of Technology nt America's Army właśnie. Okazało się, że narzędzie to było najbardziej skuteczną formą kontaktu amerykańskiej armii z młodymi ludźmi. Co więcej, 30% Amerykanów w wieku 16-24 lata dzięki niej ma bardziej pozytywny obraz armii, a sama aplikacja ma większy wpływ na rekrutację niż jakiekolwiek działania reklamowe prowadzone przez wojsko.
W artykule znajdziemy też opinię pułkownika Sił Powietrznych, dowódcę eskadry bezzałogowych, zdalnie sterowanych samolotów (tzw. drony) Predator, który uważa, że gracze znacznie lepiej obsługują tego typu maszyny niż inni żołnierze. Zauważa jednocześnie, że ta sama grupa ma problemy ze zmierzeniem się z konsekwencjami swoich działań.
Mam nadzieję, że żaden polygamista nie da sobie wmówić, że wojna jest fajna bo gry o wojnie są fajne. Inna sprawa, że konflikty zbrojne z użyciem takiego sprzętu jak Predatory niepokojąco zaczynają przypominać film Gry Wojenne. Tak, wiem, że to samo pisałem przy okazji testów bezzałogowego helikoptera sterowanego padem od Xboksa, ale dalej ta sama pointa ciśnie się na klawiaturę.
[via GamePolitics ]