Gra o Parlamencie Europejskim za 275 tys. euro

Citzalia właściwie ma być czymś więcej niż grą internetową - ambicją twórców z European Services Network jest, by był to taki Second Life rozgrywający się w pomieszczeniach Parlamentu Europejskiego. Dyrekcja Generalna Parlamentu Europejskiego ds. Komunikacji przeznaczyła na ten cel 275 tys. euro.

W Citzalli gracz może zostać członkiem PE, dziennikarzem, studentem czy kim tam sobie zażyczy i brać udział w kreowaniu unijnego prawa (a tu akurat Parlament kompetencje ma niewielkie) albo też o nim dyskutować. Jeden z twórców gry, Ahmed ElAmin, mówi, iż jest ona przeznaczona raczej dla studiujących europejską politykę niż małych dzieci, oraz że ma ona być bardziej forum do dyskusji niż symulacją działania PE.

Beta testy mają ruszyć we wrześniu. Oczami wyobraźni widzę już te tłumy chętnych pragnące zgłębić wirtualne tajemnice budżetu UE czy funkcjonowania Dyrekcji Generalnych.

[via GamesPolitics i The Wall Street Journal]

Marcin Lewandowski