Gra fabularna od Valve? Prawie. Dota 2 dostanie dwuaktową kampanię
Zagramy w kooperacji, już niedługo.
Kampania, zatytułowana Siltbreaker, będzie złożona z dwóch aktów. Pierwszy, The Sands of Fate, pojawi się jeszcze w tym miesiącu, a drugi - A Vault in the Deep - w lipcu. Historia rozegra się w Dark Reef i wiadomo tylko, że będzie jakieś śmiertelne niebezpieczeństwo, będą potwory, będą pułapki i skarby. W kampanię zagramy z trzema innymi ludźmi - znajomymi lub losowo dobranymi towarzyszami. Za jej przejście będziemy zdobywać punkty doświadczenia, które z kolei pozwolą nam losować różne kosmetyczne dodatki dla postaci.
W ostatnim czasie to już kolejny fabularny akcent na multiplayerowej scenie gier. W kwietniu mieliśmy Insurekcję - wydarzenie sezonowe w Overwatch udostępniające coś w rodzaju misji fabularnej. Cofaliśmy się tam w czasie, by wraz z trzema innymi graczami walczyć z separatystami na ulicach King's Row. Może w ten sposób Blizzard badał grunt pod większe fabularne rozszerzenie? W końcu uniwersum z tak aktywną społecznością fanowską aż prosi się o tego typu pogłębianie. Podobnie sprawa wygląda z Dotą 2. Swoją drogą ciekawe czy Riot zainteresuje się takimi dodatkami i pomyśli nad własną kampanią w League of Legends? Wiele pewnie zależy od sukcesu Siltbreakera.
Patryk Fijałkowski