Najlepiej zobrazuje to przykład. Ubiegłoroczna edycja symulatora formuły 1 kosztowała w Argentynie 649 pesos. Za "F1 2021" W Buenos Aires trzeba będzie zapłacić 3599 pesos. Czyli ponad 450 procent więcej. I nie trzeba tu nawet sprawdzać kursu argentyńskiej waluty, żeby zauważyć, że coś jest nie tak.
W Polsce zmiana aż tak odczuwalna nie będzie. Rok temu za "F1 2020" na Steamie trzeba było zapłacić 214,99 zł. Natomiast na "F1 2021" trzeba będzie wysupłać 269,90 złotych.
Listę i różnicę w cenach opublikował na Twitterze użytkownik Iashman. Wszystkie dane wyciągnął z serwisu SteamDB.
Nie wiadomo skąd tak drastyczne zmiany w cenach. Nie brakuje jednak zwolenników teorii, w myśl której widać w tym zestawieniu "rękę EA", które na początku roku przejęło Codemasters.
Premiera "F1 2021" zaplanowana jest na 16 lipca. Gra ukaże się na pecety oraz konsole PS4, PS5, Xone i XSX.