Google zapowiada Stadia - nową usługę streamingową

Wiadomo jak to ze streamingiem bywa. Kiedy jednak za robotę bierze się samo Google...

Google zapowiada Stadia - nową usługę streamingową
Krzysztof Kempski
22

Na początku tygodnia pojawiły się przecieki dotyczące prac Google nad nową usługą streamingową. Ostatecznie informacje te potwierdziły się - całość nazywać się będzie Google Stadia. Projekt nie będzie ostatecznie aż tak szalony jak niedawne deklaracje producenta dotyczące streamowania przy pomocy przeglądarki, choć... no dobra, plany giganta i tak są ambitne. Infrastruktura stworzona przez Google ma zapewnić możliwość grania nawet w rozdzielczości 4k i 60 klatkach na sekundę.

Obraz

I jest to dopiero plan na początek, możliwy do zrealizowania dzięki mocy obliczeniowej znacząco przewyższającej tę oferowaną przez najmocniejsze obecnie konsole - 10.7 teraflopsów kontra 4.2 oferowane przez PS4 Pro i 6.0 Xboksa One X. To jeszcze nie wszystko, bo w przyszłości Google planuje usprawnić infrastrukturę na tyle, by można było uzyskać nawet 8k i 120 klatek.

Oczywiście zapewne w Polsce usługa pozostanie kolejną ciekawostką, biorąc pod uwagę typowe problemy takich usług - prędkość łącz i opóźnienia. Obsługujące to wszystko serwery pracować mają pod kontrolą Linuksa, a wykorzystywanym API będzie konkurujący z DirectX-em Vulkan. Usłudze towarzyszyć będzie też nowy kontroler dla graczy.

Stadia GDC 2019 Gaming Announcement

Pozostaje wspomnieć jeszcze o dedykowanym usłudze kontrolerowi. Nie będzie on wymagany do grania, niemniej ma łączyć się bezpośrednio z serwerami Google, co zapewne będzie mieć wpływ na opóźnienia. Najprościej zaś opisać go jako pada do Wii U, w którym ktoś zamienił miejscami przyciski i gałki. Pojawi się na nim też dedykowany przycisk do robienia screenów oraz obsługi asystenta Google - ma ułatwić on tworzenie gier z głosowym sterowaniem. Ceny pada jeszcze nie znamy, ale za to będą aż trzy warianty kolorystyczne.

Podczas prezentacji wszystko działało oczywiście świetnie. Assassin's Creed Odyssey nie tylko odpalał się szybko, błyskawiczne okazało się także przełączanie gry między urządzeniami. Co ciekawe usługa prawdopodobnie w końcu trafi też nad Wisłę, bo twórcy chcą, by objęła swoim zasięgiem aż 200 państw. Start będzie jednak skromniejszy, poza Ameryką Północną w tym roku Stadię przetestują mieszkańcy jedynie kilku europejskich państw.

Krzysztof Kempski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne