Gogle VR bez kabli, peceta lub telefonu? HTC Vive planuje niemałą rewolucję

Sporo osób nadal nie zasmakowało zabawy w wirtualnej rzeczywistości, a ta już powoli wchodzi w drugą generację.

Gogle VR bez kabli, peceta lub telefonu? HTC Vive planuje niemałą rewolucję
Adam Piechota

19.05.2017 10:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

No to zaczynamy. Rozwój technologii VR jest kwestią czasu, bo jeśli coś rzeczywiście blokuje jej popularność, to właśnie te ograniczenia związane z wiekiem dziecięcym (i cena. Ale o cenach nie rozmawiamy, skoro jesteśmy tacy bogaci, prawda?). Bank rozbiło wczoraj HTC Vive, wrzucając do sieci grafikę zapowiadającą nową generację gogli. Sprzęt ma działać bez peceta lub telefonu. Co oznacza także brak kabli - moich antagonistów w przygodzie z tą technologią. "Przyszłość jest teraz"? Spokojnie, poczekajcie na specyfikacje przyszłego ustrojstwa.

Obraz

Przypominam, że pomimo statusu "sprzętu dla najlepszych" Vive kradnie niewielki kawałek całego VR-owego tortu. Według ostatnich danych zajmują około 30% tego młodego rynku, wyprzedzając co prawda Oculusa (20%), ale kuląc się w kącie przy "plebejskim" (teoretycznie najtańszym) PlayStation VR. Gogle od HTC i Oculusa nie są związane wyłącznie z grami, wiem, stają się częścią świeżego horyzontu technologicznego, więc ich potencjał jest większy od hełmu Sony.

Jasne, dla większości z Was to zaledwie ciekawostka. Granie na Vivie wymaga porządnego peceta i samego VR, które nadal reprezentuje najwyższą półkę cenową. A do tego nieco większej przestrzeni niż studencki pokoik w wynajmowanym mieszkaniu. Ale ta myśl, że następnym krokiem są "samodzielne" gogle, bez zagrożenia utraty zębów, bez konieczności ładowania kasy w komputer - ta myśl jest ekscytująca. Dziecko kochające nowe zabawki nigdy we mnie nie umrze. Czekamy zatem na następne wieści od HTC. Sprzęt mamy zobaczyć jeszcze w 2017 roku.

Adam Piechota

Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.