God of War już we "wczesnym 2018". Zwiastun łączy stare z nowym w monumentalnym stylu
Kratos jeszcze nigdy nie był tak ludzki. Co nie zmienia faktu, że wciąż potrafi rozłupać czaszkę.
Obecność God of Wara na konferencji Sony była raczej obowiązkowa. Niektórzy mieli nawet nadzieję, że gra zdąży jeszcze podbić rynek w tym roku, ale osobiście i tak jestem pozytywnie zaskoczony, że zobaczymy ją już gdzieś na początku 2018. Najnowszy zwiastun poza tym oknem wydawniczym, potwierdza, że jest na co czekać:
God of War - Be A Warrior: PS4 Gameplay Trailer | E3 2017
Długi to trailer, pełen świetnych scen. Zgrabnie łączy to, co znamy i lubimy - Kratosa biegającego na prawo i lewo i zarzynającego tabuny wrogów w możliwie jak najbrutalniejszy sposób - z akcentami nowymi dla serii: dojrzalszą fabułą skupiającą się na trudnej relacji ojca z synem. Jeśli ktoś wątpił, że te dwa elementy nie mogą ze sobą współdziałać, po obejrzeniu najświeższego materiału powinien być już przekonany.
Materiał pokazuje też, że możemy spodziewać się elementów humorystycznych, które tutaj dostarcza nam akurat postać drugoplanowa. Skute mrozem przełęcze nie będą też z pewnością jedynym krajobrazem, jaki przyjdzie nam zwiedzić, a pomoc zaoferują nie tylko ładne kobiety, ale i na przykład gargantuiczny wąż, którego mowę rozumie syn Kratosa. Oj, czuję, że bóg wojny z młodym to będzie dobry duet. Nie mogę się doczekać i jednocześnie cieszę się, że do premiery został już mniej niż rok. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Patryk Fijałkowski