God of War 4. Kratos weźmie się za nordyckich bogów?
Plotki o kontynuacji przygód najwścieklejszego Spartiaty w historii pojawiają się nie po raz pierwszy. Ale tym razem są obrazki.
05.04.2016 12:39
Na rozwiązanie zagadki "gdzie teraz spuścić ze smyczy gniew Kratosa" czekamy już zdecydowanie za długo. Po drodze chodzone mordoklepki zdążyły w zasadzie wyginąć, więc najwyższa pora dać łysemu nowe zajęcie. Kierunek nordycki był swego czasu jedną z najczęściej przewijających się w domysłach fanów propozycji. Każdy zna Thora, Lokiego, Odyna czy Heimdalla. Niekoniecznie ze szkoły. Ot, byli w filmach Marvela. Swoje dla krzewienia wiedzy o nordyckich bogach zrobił też kapitalny serial "Wikingowie". Starcie Kratosa z Thorem rozpala wyobraźnię dużo bardziej, niż nasłanie Spartiaty chociażby na hinduski panteon (choć to mogłoby być szalenie odświeżające). Reboot serii i kurczowe trzymanie się Grecji też jest jakimś pomysłem, ale uczucie deja vu mogłoby być zbyt mocne.
God of War 4 jest w produkcji. Ten jakże (nie)zaskakujący fakt podano do wiadomości pod koniec 2014 roku. Zeszłoroczne PlayStation Experience musiało poradzić sobie bez pokazu gry. Było za wcześnie.
Ale tegoroczne E3? Cóż... Niedawno informowaliśmy o kolejnych, tym razem konkretnych plotach dotyczących PS4k/PS4,5. Jednym z tytułów, który miałby pokazać sens tego projektu ma być rzekomo God of War 4. Dziś możemy dorzucić do tego dwa nowe elementy. Po pierwsze sugestie Shinobiego z forum neoGAF, który znów nie umie utrzymać buzi na kłódkę i wypalił:
Mało. Shinobi jest akurat plotkarzem, który częściej ma rację niż się myli, ale przecież każdy może mieć gorszy dzień i napisać coś tylko po to, by zacieszać nad reakcją internetów. Spytajcie Davida Jaffego. Ale serwis NerdLeaks błyskawicznie odkopał prace koncepcyjne byłego pracownika Sony Santa Monica, które skojarzyły się z tym tematem. Serwis aktualnie nie działa, ale niezawodny neoGAF zadbał, by obrazki nie zniknęły. Widzimy na nich między innymi Kratosa z konkretną brodą i nowym uzbrojeniem.
Jest też kilka pomysłów na lokacje. Intrygujących, bo bardzo odmiennych od tych, które do tej pory odwiedzaliśmy w God of Warach. Może tylko mi - laikowi w temacie nordyckich bogów - ale pachnie to trochę wizją z filmów Marvela. Z opisów obrazków możemy wywnioskować, że Kratos odwiedzi m.in. Wanaheim - jeden z dziewięciu światów, w którym mieszkali bogowie urodzaju. Opis w serwisie NerdLeaks sugerował też wizytę w Álfheim - świecie elfow.
Więcej obrazków znajdziecie na neoGAFie. Wiadomo - póki co to tylko plotki, ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej ma to sens. I tym bardziej się jaram, bo fanem naparzanek jestem od zawsze, a God of War to jeden z najlepszych przedstawicieli gatunku. Chciałbym żeby wrócił, ale też chciałbym od niego czegoś nowego. To ile jeszcze dni do E3? 70? Ok, czekam.
Maciej Kowalik