Goat Simulator dostanie tryb wieloosobowy
Jakby jedna becząca demolka na czterech kopytach nie wystarczała.
Goat Simulator zaczęło życie jako żart i chyba tylko w świecie gier wideo miało szanse stać się czymś więcej. To znaczy dalej jest jedną wielką zgrywą, ale wciąż rozwijaną zarówno przez fanów jak i autorów. Ku uciesze wszystkich nas, którzy od czasu do czasu lubią obejrzeć przy herbacie śmieszny filmik, a potem parsknąć płynem na ekran.
Co one grają: Goat Simulator Deweloperzy od początku jasno dawali do zrozumienia, że Goat Simulator to zgrywa tworzona na kolanie, z której usuną tylko najważniejsze błędy, bo reszta jest komiczna. Uprzedzali, że 10 dolarów lepiej zainwestować w cegły lub prawdziwą kozę. A jednak wciąż dłubią przy grze i dodają nowe rzeczy. W maju możemy spodziewać się nowej mapy (prawie dorównującej rozmiarem tej z podstawki), nowych kóz, nowych osiągnięć oraz trybu dla dwóch graczy, którzy będą siać demolkę na podzielonym ekranie. Wszystko to za darmo. Kudos dla autorów!
[źródło: Facebook]
Maciej Kowalik