Głębokie zakorzenienie piractwa w Polsce - Naj
Czasami życie płata niezłe figle. Ot, na przykład takie: istnieje w Polsce czasopismo Naj, które z tego co się orientuje skierowane jest do kobiet mających nadmiar wolnego czasu w domu. W nim to właśnie publikowany jest kącik prawny, gdzie w ostatnim numerze omawiana jest sprawa alimentów, a w zasadzie starania się o ich zwiększenie. To oczywiście nie ma nic wspólnego z Polygamią, ale zdjęcie, jakim artykuł jest opatrzony już jak najbardziej. Siedzący na nim przy stole wraz z mamą młodzieniec zdrowo przycina sobie na DSie, w którym znajduje się... Ha! Niespodzianka! Jak dobrze się przyjrzymy, to wyraźnie widać cart z malutkim kolejnym slotem na kartę Micro SD służącą do grania w gry pirackie. Myślicie, że młody fascynuje się sceną homebrew? Ja nie. Cóż za ironia losu, akurat w dziale prawnym "naj - twoje prawo". Gratulacje!
Dzięki, szeset!