Brian Bright z Neversoftu wyjaśnia, że teraz slider na gryfie gitary będzie działał cyfrowo, co ma zredukować błędy jego działania i opóźnienia. Na powierzchni dodano również wytłoczenia, które pomogą orientować się w pozycji naszych palców. Czyli w tej edycji mamy do czynienia z lekką kosmetyką i dopracowaniem poprzednich rozwiązań.
Z jednej strony trochę szkoda, bo jednak nowy model gitary to nowe wrażenia z gry, ale pewnie jakieś ciekawsze zmiany musiałyby odbić się na kompatybilności z wcześniejszymi modelami, a nikt nie lubi dodatkowych wydatków.