GIT 2011: Wiedźmin jako marka globalna

Jeśli wydawało Wam się, że wiecie o Wiedźminie wszystko, to pewnie jedna z konferencji na GIT 2011 trochę zweryfikuje Waszą wiedzę.

GIT 2011: Wiedźmin jako marka globalna
marcindmjqtx

28.11.2011 | aktual.: 06.01.2016 11:47

Na pierwszy ogień historia powstawania Wiedźmina, która - jak się okazuje - nie była usłana różami. Stare czasy. Port Dark Alliance na PC był zaczątkiem. Był dev team i know how. Interplay padł, a chęć robienia gier została. Grunt to mieć plan i pomysł - plan podboju świata opiera się na 3 elementach: żarówka, kaseta i marketing. A tak na poważnie: żarówka to pomysł, kaseta to studio developerskie, marketing to marketing. Był fajny pomysł na markę: ciekawy bohater, ciekawy świat, trudne wybory moralne, ważkie tematy i świetny gameplay. Czyli sprowadzamy to do zasady, że dobre gry są dobre.

Pierwszego Wiedźmina tworzono 5 lat (realnie 3 lata), 2 lata to bieganie po wydawcach z pierwszym projektem i słuchanie co jest nie tak. Pierwszy projekt skasowano, studio przeniesiono z Łodzi do Warszawy. Czasami warto czasami zacząć od nowa, jeżeli projekt idzie w złym kierunku - "projekt musi też się skończyć, zawsze pojawia się coś nowego (...) robienie gier forever po prostu nie wychodzi, każdy kto zagrał w nowego Duke'a wie o czym mówię". Wychodzi więc na to, że dzięki pierwszym niepowodzeniom przyszło nam zagrać w Wiedźmina jakiego wszyscy znamy.

Jednak nie samym produktem człowiek żyje i równie ważny (a niektórzy powiedzą, że nawet ważniejszy) był PR Wiedźmina. Obecność na targach, bezpośredni kontakt z odpowiednimi dziennikarzami (lubiącymi gatunek RPG). "Dziennikarze ewangelistami premiery". Wiedzieliście, że BioWare pomogło CDP na E3 zapraszając ich na swoje stanowisko? "Pierwsze prezentacje mogą się odbyć bez pokazu gry" - chodzi o rysunki koncepcyjne z podłożoną muzyką, to w połączeniu z gadającymi głowami buduje klimat.

Nie obyło się oczywiście bez wpadek, a błędy trzeba poprawiać. Na przykład pojawienie się wersji Enchanced. Po premierze Wiedźmina CDP nie był zadowolony z wyników sprzedaży. Twórcy przekopali się przez recenzje, poczytali o błędach, padła decyzja o wydaniu produktu poprawionego w wysokiej cenie. "Enchanced edition był dużym sukcesem komercyjnym" - Oczywiście ci, którzy kupili grę wcześniej aktualizację mieli  za darmo. Skok nowej wersji +5 punktów w serwisie Metacritic.

"Właściwy wydawca to nie zawsze największy wydawca" - jest to potencjalna zaleta, bo można być dużą rybą w mniejszym stawie, przez co gamedev traktowany jest lepiej i można wynegocjować lepsze warunki. Piotr Gnyp, Paweł Winiarski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościwiedźminpolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.