Genshin Impact zarabia miliony i podbija smartfonowy rynek
To bodaj pierwsza chińska oryginalna marka, która wywołała takie zainteresowanie. "Genshin Impact" jest sukcesem zarówno na dużych, jak i małych urządzeniach do grania.
Wiem, wiem - niektórzy mogli się skrzywić widząc określenie "oryginalna". W końcu punkty zbieżne z “The Legend of Zelda: Breath of the Wild” widać na pierwszy rzut oka. A na grafice podobieństwo się nie kończy.
Pisał Paweł.
Twórcy nie wstydzili się przyznać, że inspirowali się hitową produkcją Nintendo, ale zaznaczali swoje pomysły. I cóż, z ich perspektywy najważniejsze jest to, że chwyciło.
Daniel Ahmad, specjalista w temacie azjatyckiego rynku gier, ujawnił na Twitterze, że "Genshin Impact" zarobiło w ciągu niecałych dwóch tygodni przeszło 100 mln dol. Największą popularnością produkcja free-to-play cieszy się w Chinach, Japonii oraz Korei Południowej. Ale nie tylko, bo Amerykanie również są zachwyceni.
Z kolei z danych Sensor Tower, które Ahmad cytuje, wynika, że "Genshin Impact" zostało pobrane przez przeszło 23 mln użytkowników iOS i Androida. Na tej pierwszej platformie wystarczył tydzień, by trafić na listę najbardziej dochodowych gier. "Genshin Impact" zajmuje drugie miejsce.
Zapowiedzią sukcesu było to, że już od samego początku zainteresowanie było tak duże, przez co serwery nie wyrabiały i gra pobierała się wolno.
A to nie koniec dobrych wyników, bo w kolejce czekają wersje na Nintendo Switch oraz Xbox One. Najpierw “Genshin Impact” trafiło jednocześnie na pecety, konsolę Playstation 4 i smartfony.