Informatorzy Kotaku potwierdzają, że projekt łączący Kinecta i serię strzelanin od Epic faktycznie jest realny. Dodają jednak, że chodzi tu grę, w której ruch postaci będzie automatyczny, krótko mówiąc - coś w rodzaju celowniczka "na szynach". Ponoć ma on bazować na drugiej części gry.
Kotaku zdobyło również powyższy obrazek z wczesnego prototypu gry, z którego może wynikać, że gra zmusi nas do różnych gestów - na przykład w trakcie komunikowania się będziemy kładli rękę na uchu...
Pewnie w końcu domysły się potwierdzą i wielu zakrzyknie, że o to mamy w końcu Kinectową grę dla prawdziwych graczy. Cóż, marka Gears of War pasuje, ale poruszanie się na szynach? Póki co nie jestem przekonany.
Maciej Kowalik