Gears of War: Judgment - odpowiadamy na Wasze pytania

Gears of War: Judgment - odpowiadamy na Wasze pytania

Gears of War: Judgment - odpowiadamy na Wasze pytania
marcindmjqtx
19.03.2013 10:00, aktualizacja: 15.01.2016 14:54

W poniedziałek na stronie pojawiła się recenzja Gears of War: Judgment. Ale to nie wszystko - zadaliście dużo pytań, odpowiadamy.

utlanderpoland: People Can Fly dało radę? Ogólnie tak, choć fabularnie jestem lekko rozczarowany. Na szczęście braki w opowieści rekompensuje zręcznościowe podejście do rozgrywki (system zdobywania gwiazdek), nowe bronie, kilka świeżych rozwiązań i odmłodzone, trochę inne multi.

sroq: 1. Czy gra ma takie samo pie**olnięcie jak jedynka? Wiem że to pojęcie względne, ale chodzi tu o feeling gdy zostajemy rzuceni w sam środek rozpierdzielu i niemal krzyczymy do telewizora szlachtując piłą łańcuchową kolejnego niemilca. 2. Czy po grze widać, że robili ją autorzy Bulletstorma? W sensie że pojawia się jakiś zgryźliwy, czarny humor w trakcie gry (pokroju RRODa na drzwiach)? 3. Ile chomików poległo na placu boju w trakcie testowania gry? 4. Czy zrobicie konkurs z tym pudełkiem do wygrania i dlaczego tak? 1. Niestety nie. Tu w rozpierdziel niejako pchamy się sami. Swoją drogą to ciekawe, że po pierwszej części zrezygnowano z genialnego klimatu zaszczucia i beznadziei.

2. Nie ma ani jednego takiego momentu niestety. Ale klimat Bulletstorma czuć w inny sposób - wizualnie łapałem się na tym, że widzę paletę barw podobną do tej z BS. No i zręcznościowa rozgrywka, gdzie punkty zdobywa się za jak najfajniejsze zabójstwa. Oczywiście nie są tak wykręcone jak te z Bulletstorma, ale jeśli skupisz się na jak największej ilości egzekucji, gwiazdki wskoczą zdecydowanie szybciej. Podobnie przy multikillach.

3. Miałem chomika, nazywała się Cortana. Niestety odeszła w połowie ubiegłego rok. RIP.

4. Jeśli Marcin nie ma w nim jeszcze kawy, to całkiem fajny pomysł. Prawda, Marcin?

yasiekk: Tradycyjnie - lepsza od FIFY 11? I tak i nie.

soultimer: Zazdroszczę. Dla tej serii kupiłem Xboksa 360. Jak dla mnie mogłaby to być gra nawet na 5/10 - i tak na pewno zagram. Podejrzewam jednak, że jest znacznie, znacznie lepiej. Jedynka Gears of War była moją pierwszą przygodą z tą generacją konsol. Pamiętam, jak bardzo dobry przyjaciel, pracujący wtedy dla Neo Plusa, przytargał do domu rodziców na weekend Xboksa 360, jakoś w okolicach premiery. Jego mama zrobiła nam kanapki i siedzieliśmy jak zaczarowani patrząc na przylepiającego się do ścian Marcusa.

astarr: Czy jest syndrom zmęczenia materiału? To już 4 Gears of War (znowu mamy 2x GoW o tym samym numerku, oba są prequelami i oba wydają się męczyć bułę na pierwszy rzut oka) i czy zasłużył na numerek "4" czy bardziej na "3,5"? Nie ma i powiem szczerze, że też bardzo się tego obawiałem. Jasne - są xerowane medale, lobby czy ogólne podejście do łączenia się z meczami w multi. Ale zarówno kampania jak i tryby sieciowe mają tak mocny i wyczuwalny powiew świeżości, że o zmęczeniu materiału nie może być mowy. Śmiem twierdzić, że na tym etapie, to najlepsze co mogło spotkać serię.

blibs_pl: Czy tryb, co miał być niczym MOBA, jest grywalny? Chodzi Ci o tryb, w którym jedna drużyna atakuje w stylu hordy/bestii, a druga broni fortyfikacji? Tak, jest grywalny, choć trafiając na przypadkowych graczy prawie ciągle lądowałem w drużynie, która nie mogła natrzeć na bazę wroga, a później (po zmianie stron) jej obronić. Pech - tak to sobie tłumaczę. I wcale nie byłem najsłabszy w drużynie! Ale tu podobnie jak w MOBA-ch, trzeba nauczyć się map - znaleźć najlepsze punkty do ataku i najlepsze punkty do obrony. Oczywiście zgrana drużyna i headset na głowie to 90% sukcesu.

ifene: Czy ta gra jest lepsza od Fify i czy po rozpakowaniu pudełka z folii pachniało bardziej hitem czy skarpetkami redaktora Kutery? Ach, zapach rozfoliowywanych gier na 360. Ja wiem, że to już choroba, ale ja naprawdę wkładam nos do pudełka i przez chwilę cieszę się zapachem. Skarpetek Tomka nigdy nie czułem (a to chyba dobrze) - na GamesComie mieliśmy wspólny pokój. To porządny chłopak, nie rzucał ich gdzie popadnie. Ale zdradzę Ci tajemnicą (choć pewnie Tomek mnie zabije). Zawsze wchodź do łazienki przed nim, bo ten siedzi tam strasznie długo. Chociaż Niemkom finalny efekt jego zabiegów łazienkowych się podobał.

qbar: Dobry pikczur Dom czekał na tę fotkę pół roku.

martin1841:  Seria się już wypaliła. Nigdy szczególnie za nią nie przepadałem. W moim mniemaniu cała seria gears, to gry 6/10. Po drugiej częsci miałem już dość, kampania SP okropnie nudna i schematyczna, wg schematu idziesz, chowasz się za osłonę, strzelasz, znów idziesz i się chowasz, jakaś scenka po drodze, znów idziesz i strzelasz. Microsoft zamiast po trójce dać serii odejść, to nie potrzebnie ciągnie tą serie. Na trójce gearsy się kończą, więc po co to ciągnąć? No to jak minusujcie!!! Zawsze jest jedna odpowiedź - pieniądze. Nikt nie zabije jednej z dwóch najpopularniejszych i najbardziej dochodowych serii na 360. Ale zobacz - mogli sami siedzieć, dłubać, kombinować, zjadać własny ogon. A oddali grę PCF'owi, które podeszło do zabawy trochę inaczej, a powiew świeżości naprawdę jest wyczuwalny. Powiem więcej, przez pierwszą godzinę czułem się trochę niegirsowo.

vamp69: Czy dostanie ocenę 4 ? Bingo. Z czego wróżyłeś?

theormore:  Czy waszym zdaniem będziemy mieli kolejnego polskiego GoW'a? Pytasz o to, czy PCF dostanie kolejne Gearsy do zrobienia? To pewnie pokażą wyniki sprzedaży. GoW to wielka marka, na bank świetnie się sprzeda, a spływające z całego świata recenzje są dobre, więc nie powinno być problemów. Jeśli znów PCF, to trochę boję się, że wyczerpali pomysł na swoje Gears of War i dostaniemy kalkę Judgment. A to nie byłoby fajne. Poza tym coraz więcej ważnych osób odchodzi z firmy, a to nie wróży dobrze.

vincentvega77:  Dlaczego nie testujecie wersji na PS3? Podły Microsoft nie chciał takiej podesłać. Ale naprawdę woleliśmy.

zwierz4k: Od miesiaca juz wszystko wiemy przez jskiegos zlodzieja z tloczni Jak nazywa się złodziej z tłoczni. Tłoczek! Haha...nooooot.

versaczi: Mam od miesiąca. Co chcecie wiedzieć? Wbijaj na multi, pogramy!

krzychui: Czy to prawda, że kampania starcza na 4-5 godzin? Kampania na normalnym poziomie trudności (Dzielny gracz) zajęła mi około 6 godzin. Pokłosie półtorej. Nie starałem się jednak za wszelką cenę zdobyć jak największej liczby gwiazdek, nie powtarzałem więc zaliczonych sekwencji. Grałem z "czaszkami", czyli Odtajnionymi Misjami. Obawiam się, że bez nich można odjąć pół godziny. Mało? Jasne, ale mam wrażenie, że gdyby kampania trwała jeszcze z 2 godziny, mógłbym zacząć ziewać. Tu znów wina raczej średniej opowieści fabularnej, która nie kazała mi siedzieć przy ekranie z rozdziawioną buzią. Nie zmienia to jednak faktu, że Judgment ma spory potencjał do wracania do zabawy - wykręcania najlepszych wyników. Co chwila pokazywała mi się na przykład ilość egzekucji, którą wykonał Marcin. To też dobry sposób na zachęcenie do kolejnego przejścia. No i czteroosobowa kooperacja - muszę koniecznie zaliczyć kampanię w ten sposób.

damianuss: Trzecią część ukończyłem na siłę. Brać się za Judgment? Judgment jest inne, ciężko mi prorokować czy ta "inność" Ci się spodoba. Dałbym jednak grze szansę. A grywasz w multi? Jeśli tak, to nawet się nie zastanawiaj.

akasuri:  Jak się czujesz? Bardzo miło, że pytasz. Ogrywanie Judgment i pisanie recenzji sponsorowało lekkie przeziębienie, ból głowy i gardła. Nassałem się jakichś beznadziejnych tabletek, a apapy popijałem Colą. Dziś na szczęście jest już ok. Starzeję się chyba, bo nigdy przeziębięnie nie łączyło się u mnie z bólem głowy. No, ale od września ubiegłego roku już trójka z przodu - czyli bliżej niż dalej.

kr1z: But It will blend ? Mój Syn byłby zachwycony takim testem. Ostatnio chciał mi pomagać miksować ciasto na placki z jabłkami. Myślę, że założenie do miksera blenderowej końcówki i wrzucenie do miski krążka z Judgment dałoby mu masę frajdy. Mi chyba mniej.

lethal_doze: czy seria już osiągnęła punkt kulminacyjny, a teraz jest ślizg w dół? Moim zdaniem kulminacyjny punkt Gears of War osiągnęło przy trójce - teraz postanowiono trochę odświeżyć formułę, rzucić na rozgrywkę inne światło. Ciężko prorokować jak taką decyzję będzie się oceniało za kilka lat, ale to był zdecydowanie lepszy pomysł niż kopiować 1 do 1 którąkolwiek z części trylogii. Choć przyznaję się bez bicia - chcę kolejne Gearsy w klimacie jedynki, może nawet jeszcze cięższym i gęstszym.

doshim: czy to prawda ze po spozyciu wiekszej ilosci alkoholu kampania wydluza sie do 12 godzin? Czekaj, zaraz sprawdzę.

turbogadkotick: Na czym polegają "declassified missions" wytłumaczono, ale tego samego nie można powiedzieć o systemie gwiazdek. Stąd moje pytanie: na jakiej zasadzie się je zdobywa i co dają? W polskiej wersji to "Odtajnione misje". Pojawiają się jako wielkie czerwone czachy na ścianach w każdej sekcji Judgment. Wystarczy do nich podejść, nacisnąć "X", przeczytać opis i pójść tam, gdzie mieliśmy iść. Są to utrudnienia/ograniczenia podobne do czaszek w serii Halo. Nie wymienię Ci to wszystkich, ale dla przykładu dostajesz w łapy tylko pistolet. Innym razem szeregi Szarańczy zasilają mocno opancerzone jednostki. Utrudnienie może również dotyczyć ograniczenia czasowego, czy wpuszczenia do pomieszczenia gazu, który rozmywa obraz na Twoim ekranie, przyciemnia go co chwilę i ogranicza pole widzenia. Po odpaleniu Odtajnionej misji szybciej zdobywasz punkty, a co za tym idzie gwiazdki. Warto dodać, że jeśli skusisz, musisz powtarzać misję od początku. Uruchamiając OM dużo łatwiej jest wyciągnąć z sekcji wszystkie 3 odznaczenia. Specjalnie to sprawdziłem - ta sama sekcja, bez włączenia czachy dała mi ledwo 2 gwiazdki. Pod odpaleniu OM, starałem się grać podobnie, nie udziwniać (choć wiadomo, było trochę trudniej) - 3 gwiazdki wskoczyły bez problemu. Pewnie chcesz zapytać, czy to fajne rozwiązanie. Świetne! Marzy mi się jeszcze DLC, które dodałoby kilka nowych pomysłów na Odtajnione misje w trybie kampanii.

waldemarkiepski: Lepsze od Gears of War? Od trylogii? Nie.

krzysiek_820: 1. Czym sie najbardziej różni w porównaniu z poprzednimi częściami ?2. Bardzo widać w tej grze rękę innego dewelopera ? 1. Słabszą fabułą i systemem gwiazdek, który spycha na bok opowieść i każe nam skupiać się na typowo zręcznościowej zabawie. W multi natomiast wielopoziomowe mapy - można na przykład zeskakiwać z okien. Plus genialny tryb Jatka - czyli każdy na każdego. Ten w praktyce sprawdza się świetnie. Ważną zmianą są 2 sloty na broń+granat, zamiast wcześniejszych trzech+granat. No i zmiana broni "Y" zamiast krzyżakiem.

2. Widać, na samym początku niespecjalnie czułem się jakbym grał w Gears of War. W pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo to świeże spojrzenie na dość mocno wyeksploatowany już temat. Co innego Pokłosie - tam czujesz się po prostu jak w Gears of War 3 i gdyby nie kwestie mniejszej ilości broni którą możesz nieść, nie zauważyłbym praktycznie różnicy.

simon_x: Czy nie jest za dużo strzelania? Czy nie mając x360 mam czego żałować, że nie zagram w GOW Judgment? Jest w tej grze coś szczególnego, co powoduje, że powiesz IDŹ! KUP! ZAGRAJ! JUŻ! ? Czy nasi dali radę? Czy jest polski dubbing? (a już widzę na zdjęciu pudełka, że nie, szkoda) 1. Jest więcej strzelania, ale nie za dużo. 2. Podobnie jak w przypadku trylogii, tak. 3. Nie, to nie jest obowiązkowy zakup i hit tego roku. 4. Dali! 5. Nie, tylko napisy. Ale całkiem fajnie przetłumaczone.

rajan: Czy są wybuchające beczki? Coś tam czasem na mapach wybucha, ale czy na pewno były to beczki?

matrixek: Czy jesteśmy jakoś nagradzani za grę w wcześniejsze części gry ? np. w GoW 3 dostawało się specjalną odznakę Nic takiego jeszcze nie zauważyłem, ale nie wykluczam, że jest. Poszukam i dam znać na prv - przypomnij się proszę powiedzmy za tydzień prywatną wiadomością.

mrdraiger:  Jaki wpływ na tę część serii miała zmiana studia? Są to raczej kosmetyczne zmiany jak w przypadku MW od IW i BO od Treyarch? Nie obrazisz się, mam nadzieję, jeśli odeślę Cię do kilku odpowiedzi wyżej?

maxan:  czy grafika daje rade (względem starszych części)? czy to nadal Gears of War -tryby jak ze standardowego shootera, brak DBNO w multi, brak iście znanych trybów z prawdziwych Gearsów; boję sie że PCF jak i Epic z Gears of War chcą uczynić kolejne COD... czy moje obawy są uzasadnione? jakie dodatkowe tryby dodaje VIP pass? reszte sam obadam po premierze Tak. Ale jest inna, szczególnie paleta barw. Lepiej moim zdaniem wypadły filmiki przerywnikowe. Generalnie jest kilka momentów, które każą myśleć, że Judgment przebija trójkę wizualnie, ale potem trafiają się - szczególnie zamknięte lokacje - przez które zdanie odwracało się o 180 stopni. Też zdziwiłem się trochę brakiem trybów, które pojawiały się poprzednio. Mam nadzieję, że te 4 które są, wystarczą mi na długo (oddajcie ochronę dowódcy!). Ilość map niestety na razie nie poraża - w takiej Jatce są na przykład tylko 4 miejscówki. Nie mamy VIP passa niestety, nie sprawdzimy.

gitgosc: . 1. Czy ta część jest równie kolorowa, barwna jak część trzecia? 2. Czy to ciągle Gearsy jakie znamy czy PCF chcąc znów być "oryginalnymi" zrobiło z tego niepoważna produkcję? (udziwnione na siłe pomysły dotyczące kwestii technicznych gameplayu, samej rozgrywki, "punkty za wszystko" ktore zdobywa sie za byle pierdnięcie?) 1. Nawet bardziej kolorowa. 2.To ciągle Gearsy, a zmiany pasują. Nie psują zabawy i nie są profanacją. Punkty nie pchają się na ekran tak jak w Bulletstorm.

xsomx: Jak przejdziecie to napiszcie czy znaleźliście jakieś polskie smaczki i małe nawiązania znane tylko nam. Szukałem, ale nic nie rzuciło mi się w oczy. Znalazłem jakiś automat, uderzyłem w niego kolbą, myślałem, że może chociaż tu - włączył się, zaświecił napis, że to pudło z wodą z Sery. Szkoda. Ale poczekaj - widziałem odznakę "nie ma takiego bicia!". Poszukam tam, może coś "polskiego" upchnięto głębiej.

winter: Zdania nie zaczyna się od 'ale'. Ale, maaaaaaaaaamoooooo!

Paweł Winiarski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)