Gears of War 3: bany nie tylko dla piratów
Smutny los może spotkać również tych, którzy rozpowszechniali materiały filmowe z nieskończonej wersji gry.
15.08.2011 | aktual.: 06.01.2016 12:11
Epic najpierw pytał "dlaczego?", a teraz straszy smutną karą odcięcia od sieciowej zabawy w Gears of War 3. Rod Fergusson, jeden z producentów gry, jest stanowczy i twierdzi, że gracze nie zdają sobie sprawy z konsekwencji rozpowszechniania filmów ujawniających zawartość kampanii.
Mamy specjalny system banujący, dzięki któremu możemy zidentyfikować niektóre osoby. Niektórzy robią pewne rzeczy bez głębszego zastanowienia. Będą bardzo zawiedzeni, gdy 20 września nie będą mogli wejść i zagrać. Mogą zostać zbanowani. Epic wciąż przeżywa wyciek, a w zasadzie informacje o kampanii, które pojawiły się w związku z tym w sieci - chodzi zarówno o filmy, jak i ludzi, którzy tu i ówdzie powtarzają kolejne "spoilery". Nie wiem jak Wy, ale mi bez problemu udało się omijać wszelkie tego typu treści szerokim łukiem - zwyczajnie nie chcę sobie psuć jesiennej przygody w towarzystwie Marcusa i spółki. Szkoda, że producenci i wydawcy gry nie dopilnowali sprawy i pozwolili na wyciek, podobnie jak miało to niegdyś miejsce w przypadku Halo: Reach. Teraz szukają winnych, tylko czemu wśród graczy?
[via Eurogamer]
Paweł Winiarski