Gearbox zamierza zrobić coś ze starymi zamówieniami na Duke Nukem Forever
Duke Nukem Forever powstawała tak długo, że najstarsi górale przestali pamiętać o zamówieniach przedpremierowych na grę. Przypomniało sobie jednak Gearbox - studio, które wreszcie zamierza doprowadzić projekt do końca. Zapewne pomogły im w tym zdjęcia ze starymi rachunkami za zamówienia gry, jakie obiegły internet krótko po tym, gdy dowiedzieliśmy się, że tytuł ten jednak ukaże się na rynku.
Szef studia, Randy Pitchford, zapowiedział, że zamierzają zrobić coś dla ludzi, którzy lata temu zamówili grę. W tym celu jego firma zaczęła rozmowy z przedstawicielami sieci detalicznych, których klientami mogły być wspomniane osoby. Pitchford tłumaczy, że nie chce, żeby ich negatywne odczucia, co do całej tej afery z Duke Nukem Forever odbijały się na ich produkcie. Ja tu jednak dostrzegam i drugą stronę medalu. Gearbox i 2K, bo przecież nie robią tego bez porozumienia z wydawcą, znajduje w ten sposób potencjalnych klientów na zasadzie: "hej, kilka lat temu zamówiłeś tę grę, w końcu możesz ją kupić". Pytanie tylko, kto tak długo trzyma rachunki za gry? No i ciekawe co wymyślą specjaliści od marketingu w tej sytuacji.
[via VG247]
Marcin Lewandowski