Gearbox przypadkiem potwierdził nowe DLC do Borderlands 2
Podobno będzie... darmowe.
Pogłoski o jeszcze jednym DLC do Borderlands 2 ostatecznie okazały się prawdziwe. Na razie co prawda dowody jego istnienia zniknęły już z internetu, ale DLC przez chwilę miało swoją własną kartę na Steamie. Wiecie, ktoś się "pomylił". Tym samym wiemy już, że rozszerzenie zatytułowane Commander Lilith & The Fight For Sancturary rzeczywiście istnieje.
Dodatek ma na celu stworzenie pomostu pomiędzy drugą i trzecią częścią serii i wytłumaczenie jej założeń fabularnych. Poznaliśmy też wreszcie zarys fabuły. Historia rozpocznie się na pokładzie oblężonego Sanktuarium, na którego pokładzie ktoś rozpylił trujący gaz. Zamieszanie miało na celu zdobycie przez napastników mapy Krypty. Wcielić mamy się w Lilith (i zapewne inne postaci) i spróbujemy odzyskać mapę odwiedzając kompletnie nowe lokacje.
Gearbox zadba przy tym o wszystkich, którzy chcieliby jak najszybciej przystąpić do przechodzenia dodatku - będzie możliwe natychmiastowe rozpoczęcie zabawy postacią na 30 poziomie doświadczenia bez konieczności zaliczania podstawki. Dodatek zwiększy też maksymalny poziom do 80. No i najważniejsze pytanie brzmi - ile. Mówi się o tym, że rozszerzenie ma być darmowe. Jeżeli informacja ta również się potwierdzi, będzie to z pewnością fajny gest ze strony Gearboksa. No i miejsce przecieku pozwala spodziewać się, że nie będzie to przy okazji kolejny środkowy palec w kierunku użytkowników Steama...
Krzysztof Kempski