Gearbox jak dziecko we mgle. Stawia G2A ultimatum

Temu samemu G2A, z którym chciało wspólnie wydawać limitowaną edycję Bulletstorm: Full Clip Edition. Ale propozycja współpracy wyszła od Polaków.

Gearbox jak dziecko we mgle. Stawia G2A ultimatum
Maciej Kowalik

07.04.2017 | aktual.: 07.04.2017 13:09

Gearbox dalej chce współpracować. O ile G2A zgodzi się na żądania. Ma czas do premiery remastera polskiej strzelanki na Steamie czyli... jeszcze jakieś 9 godzin. I jak tu nie wątpić w poczytalność prezesów firmy, którzy najpierw pakują się G2A do łóżka, a dopiero potem - po zdecydowanie negatywnej reakcji internautów - zaczynają stawiać warunki?

Kluczowy w tym piruecie był głos Johna Baina, znanego na YouTube pod ksywką TotalBiscuit. Na wieść o współpracy obu firm, Bain zapowiedział, że gry Gearbox nie będą mieć wstępu na jego kanał.

Obraz

Potwierdził mi to też Sebastian Wojciechowski - prezes People Can Fly.

Na krytykę Gearbox zareagowało szybko - firma zaprosiła do pomocy samego Baina, z którym wspólnie wypracowała składające się z 4 punktów ultimatum, które partner musi zaakceptować albo nici ze wspólnego wydawania kolekcjonerki. A tak naprawdę bliższe prawdy byłoby stwierdzenie, że Gearbox poprosiło Brytyjczyka o pomoc, bo jak czytamy w jego wpisie:

Bain musiał potem nawet tłumaczyć firmie o co chodzi w dostarczonych przez niego materiałach i wyjaśniać zawiłości.

Bulletstorm: Full Clip Edition - Launch Trailer

Punkty ultimatum są rzecz jasna bardzo sensowne. Gearbox domaga się objęcia programem ochrony G2A Shield wszystkich klientów platformy, uproszczenia procesu flagowania kluczy pochodzących z oszustw, sprawdzania niepotwierdzonych developerów i wydawców oraz stworzenia prostego systemu pozwalającego klientom na kupno i sprzedaż legalnych kluczy bez ukrytych kosztów. Niektóre kwestie były poruszane w trakcie naszego POW z Maciejem Kucem z G2A.

By współpraca obu firm trwała dalej, G2A musi do premiery remastera na Steamie publicznie zadeklarować wprowadzenie postulatów w życie. John Bain nie ma jednak wielkich nadziei, że tak się stanie:

Obraz

Szkoda, że kontrowersja kładzie się cieniem na premierze remastera bardzo fajnej gry. W dodatku remastera, którego dobra sprzedaż mogłaby być krokiem milowym do ewentualnego sequela.. Choć tu ostateczna decyzja będzie należeć wyłącznie do People Can Fly, o czym zapewnił mnie Sebastian. Więcej o samej grze napisał rano Grayson Olszewski.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.