Gdyby Peter Molyneux robił Curiosity jeszcze w Microsofcie
To dział marketingu miałby ciężkie zadanie - jak promować grę o rozbijaniu kostki? O tak:
marcindmjqtx
Peter Molydeux atakuje ponownie, tym razem z satyrą na współczesne zwiastuny (ten dubstep!) oraz integrację gier z usługami społecznościowymi, czyli trend jakiemu ulega Microsoft od jakiegoś czasu. Zabrakło chyba tylko podśmiewania się z Windows 8 i połączenia konsoli z tabletem.
Oczywiście robi to na swój sposób, sugerując, że zwiastun został przygotowany przez Microsoft i jest bezpośrednim powodem odejścia Molydeux z tej firmy. Co nigdy się nie stało...
Paweł Kamiński