Wystarczy parę przeróbek i z sympatycznej platformówki dla dzieci Mario może zamienić się w grę moralnego niepokoju, próbującą zbadać mroczną głębię ludzkiej duszy. David Lynch byłby z tej gry dumny.
Wystarczy parę przeróbek i z sympatycznej platformówki dla dzieci Mario może zamienić się w grę moralnego niepokoju, próbującą zbadać mroczną głębię ludzkiej duszy. David Lynch byłby z tej gry dumny.