Gdyby historia Mario była hollywoodzkim dramatem...
Kiedy widzę kolejny filmik będący przeróbką historii braci Mario, myślę sobie "o Jezu, znowu? Nie ma innych gier, które można przerabiać?" Potem jednak rzeczone wideo oglądam i zwykle okazuje się, że było warto, że ciągle można zrobić coś oryginalnego z tym samym zgranym motywem. Tak jak i tym razem. Zamieszczona przeróbka jest naprawdę świetna.
marcindmjqtx
To właściwie "zwiastun" filmu będącego realistycznym ujęciem całej historii:
Tomasz Kutera